Dungeon Keeper 2

Dungeon Keeper 2

marcindmjqtx
13.07.1999 12:00, aktualizacja: 08.01.2016 13:15

Tym razem bierzemy udział w walce światła i ciemności po gorszej stronie. Całe starcie pokazano jednak z wdziękiem i humorem, których bardzo brakuje większości konkurentów tej gry.

Dungeon Keeper 2

Adam Leszczyński

Tym razem bierzemy udział w walce światła i ciemności po gorszej stronie. Całe starcie pokazano jednak z wdziękiem i humorem, których bardzo brakuje większości konkurentów tej gry.

Pierwsza jej część stanowiła parodię gier przygodowych osadzonych w klimacie fantasy. Autorzy „Dungeon Keeper” obsadzili nas w roli gospodarza-menedżera lochu, który musimy troskliwie umacniać, zastawiać w nim pułapki i werbować potwory na tyle groźne, aby udało się odeprzeć nieuchronny atak grupy dobrych wojowników. Szybko okazywało się, że to nadspodziewanie odpowiedzialne zajęcie. Trzeba było szukać żył złota - bo wprawdzie bohaterowie mogą pracować za darmo, ale potwory nie zechcą - i dbać o kondycję i humor strażników.

Ten sam pomysł został zachowany w drugiej części gry, której premiera odbyła się przed tygodniem. Podobnie jak poprzednio świetna trójwymiarowa grafika pozwala nam obejrzeć loch pod dowolnym kątem i z dowolnej perspektywy. Reguły gry nie zmieniły się w zasadniczy sposób.

Zmiany dotyczą głównie ilości potworów, czarów i pułapek, a także różnych obiektów, które możemy budować. Jest np. cmentarz, gdzie martwych wrogów możemy przerobić na posłuszne wampiry, a także świątynia, która pozwala przyzwać z zaświatów czarnego anioła, jedną z najgroźniejszych postaci w grze. Kiedy naszym podopiecznym znudzi się monotonna dieta (jedynym pożywieniem dostępnym w lochu są... kurczaki), mogą zabawić się w kasynie. Autorzy włożyli dużo pracy w szczegóły: kiedy ktoś rozbije bank w kasynie, w tle pojawia się dyskotekowa muzyka i zakute w zbroje potwory zaczynają tańczyć.

Poprawiono nieco główną wadę „Dungeon Keeper”, czyli kłopoty z kierowaniem własnymi potworami podczas bitwy. Dotychczas po wysłaniu do akcji obrońców lochu można było tylko obserwować chaos na ekranie i czekać na wynik. Teraz przynajmniej widać, kto wygrywa, zanim starcie się skończy, i można łatwiej pomagać własnym stworom czarami.

Bardzo dobrze przygotowana polska wersja gry stanowi dodatkową zachętę do grania. Ja zawsze miałem ochotę spuścić nieco powietrza z tych zarozumiałych rycerzy i magów, którzy chcą ratować świat przy byle okazji w byle grze komputerowej. Co gorsza, do tej pory za każdym razem im się to udawało.

Dungeon Keeper 2

Producent: Bullfrog/Electronic Arts

Dystrybucja: IPS Computer Group

Minimalne wymagania: PC Pentium II 266 MHz, 64 MB RAM, akcelerator grafiki 3D

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)