Duke Nukem powróci, jeśli Gearbox znajdzie kogoś do pomocy
Na emeryturę od kopania tyłków i żucia gumy balonowej Książę jest przecież za młody.
15.07.2015 | aktual.: 05.01.2016 14:59
Nie kupiłem marki jedynie, żeby ludzie doświadczyli Duke Nukem Forever. To była swego rodzaju opłata, by dać serii Duke Nukem szansę na przyszłość. Odpowiada na pytanie o przyszłość serii szef Gearbox, Randy Pitchford.
Prawdę mówiąc, zaczęliśmy nawet prace nad zarysem gry. Problem w tym, że Gearbox jest bardzo zajęte. Szybciej byłoby, gdyby projektem zainteresowało się właściwe studio i pracowalibyśmy z nimi. Tłumaczy sytuację Duke'a Pitchford.
Ostatnia ekipa, która podjęła się współpracy z Gearbox (nie licząc Telltale przy Tales from the Borderlands, bo to zupełnie inny rodzaj partnerstwa) to TimeGate Studios przy Aliens: Colonial Marines. Studio nie wyszło na tej spółce najlepiej. Pomogli w stworzeniu tandetnej, mamiącej graczy kłamstwami przez lata gry, a chwilę później ogłosili upadłość. Kto odważy się pójść w ich ślady?
[Źródło: Eurogamer]
Piotr Bajda