Dr Disrespect wrócił. Tym razem na YouTube
07.08.2020 15:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jego powrót ogląda w tym momencie kilkanaście tysięcy osób.
Do dziś nie wiadomo, czym dokładnie Dr Disrespect naraził się władzom Twitcha. - Podejmujemy odpowiednie działania, w sytuacjach, w których mamy dowody, że streamer działał niezgodnie z wytycznymi społeczności lub warunkami korzystania z usługi. Dotyczą one wszystkich twórców na platformie bez względu na status lub pozycję w społeczności – czytaliśmy w oficjalnym oświadczeniu. Nie mówi to jednak nic.
Przez długi czas Guy "Dr Disrespect" Beahm milczał, ale miał w zanadrzu 2 mln subskrypcji na YouTube do zagospodarowania. I tylko kwestią czasu, była jego przeprowadzka na nową-starą platformę.
Pierwszy stream bardziej przypomina - ponieważ cały czas trwa, nieprzerwanie od kilkunastu godzin - performance. Do tej pory widzowie zobaczyli grafikę stacji benzynowej, na której stoi zaparkowany sportowy samochód, posłuchali odrobiny synth-popowej muzyki i komunikatów zaaranżowanych tak, by brzmiały jak radiowe.
Dr Disrespect - The 2x Champion
Przypomnijmy Guy "Dr Disrespect" Beahm to jeden z najpopularniejszych streamerów na świecie. Jego kanał na Twitchu zebrał 4,5 mln obserwujących. To pierwszy ban w historii gracza i jeden z najbardziej tajemniczych w historii platformy.