Double Fine wciąż flirtuje z kontrolerami ruchowymi. Dropchord nie będzie jednak grą na Kinecta

Double Fine wciąż flirtuje z kontrolerami ruchowymi. Dropchord nie będzie jednak grą na Kinecta

Double Fine wciąż flirtuje z kontrolerami ruchowymi. Dropchord nie będzie jednak grą na Kinecta
marcindmjqtx
08.03.2013 10:24, aktualizacja: 05.01.2016 16:17

Tym razem pozytywnie zakręcone studio Tima Schafera przygotowuje grę pod Leap Motion Controller. Zagramy bez dotykania klawiatury czy myszki.

Leap Motion Controller to podpinane pod komputer malutkie urządzenie, odczytujące w trójwymiarowej przestrzeni pozycję naszych rąk i palców. Wyobraźcie sobie granie na niewidzialnej gitarze, albo pianinie czy też obsługiwanie komputera gestami  - takie rzeczy będą dzięki możliwe już w maju, gdy czujnik trafi do sprzedaży.

Dropchord nie ma jeszcze daty premiery i na dobrą sprawę nie wiemy też, o co w grze będzie chodziło - ma być grą muzyczną. Wyobraźnia podpowiada dużo machania nad kontrolerem, które w jakiś sposób przełoży się na płynące z gry dźwięki, ich wizualizację i nasz wynik. Spodziewam się tu "sztuki dla sztuki", ale takie zabawy potrafią człowieka wessać na długie godziny.

Jeśli mimo wszystko wolicie bardziej tradycyjne sterowanie, to Dropchord będzie w późniejszym czasie dostępny także, na iSprzęty.

źródło: Double Fine

Maciej Kowalik

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)