Doczekaliśmy się: w SimCity będzie można grać bez połączenia z siecią
Wreszcie pojawi się także wsparcie dla modów.
Tryb offline i większe miasta: tych dwóch rzeczy gracze domagali się w SimCity już od premiery. Zwłaszcza konieczność bycia ciągle podłączonym do sieci wielu z pewnością dała się we znaki. EA miało problemy ze stabilnością serwerów i tuż po premierze w ostatnią produkcję studia Maxis wielu zwyczajnie nie mogło grać.
Od premiery minęło już prawie 10 miesięcy i wreszcie, razem z następną, już dziesiątą darmową aktualizacją, do gry trafi tryb offline. Wszystkie informacje o stanie rozgrywki będą przechowywane lokalnie, połączenie z siecią nie będzie potrzebne do zabawy. Na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy opcja ta się pojawi, ale ma się to stać "tak szybko, jak to możliwe".
A co z większymi miastami? O tym nie ma ani słowa. Maxis zapowiedziało jednak również wsparcie dla modyfikacji tworzonych przez graczy. Są co prawda obwarowane obostrzeniami, ale wynika z nich, że jeśli mod nie będzie naruszać niczego związanego z grą online, to nie powinno być z nim problemów. Być może przed chyba trochę zapomnianym SimCity jest jeszcze całkiem jasna przyszłość.
[za SimCity]
Tomasz Kutera