Diablo Immortal - 100 milionów dolarów w 2 miesiące. A miała być taka porażka
Pomimo oburzenia graczy Blizzard ma powody do zadowolenia.
28.07.2022 18:19
Kto by się spodziewał, że tak to się potoczy? Gra, która po pierwszych zapowiedziach Blizzarda zdawała się skazana na porażkę, która została zmiażdżona przez graczy w recenzjach, od swojej premiery zarabia dla Activision krocie. Wszystko wskazuje na to, że nie jest to zaledwie krótkotrwały wyskok.
Jak wynika z informacji, opublikowanych przez zajmujący się badaniem rynku mobilnego serwis Sensortower, Diablo Immortal przekroczyło 100 milionów dolarów przychodu. Zajęło to grze Blizzarda nieco mniej niż dwa miesiące. Plasuje ją to w gronie tytułów, którym udało się przekroczyć tę barierę najszybciej.
Są oczywiście lepsi. Jak zwraca uwagę Sensortower, w przypadku Pokemon Go dotarcie do 100 milionów dolarów zajęło zaledwie dwa tygodnie (ta gra była jednak w czasie swojej premiery takim fenomenem, że trudno się tu dziwić). Z kolei Fire Emblem Heroes od Nintendo zajęło to trochę dłużej - 10 tygodni.
Co ciekawe, to osiągnięcie Diablo Immortal było możliwe z wyłączeniem rynku chińskiego. Gra trafiła tam dopiero w ostatnich dniach, chińskie przychody nie miały więc jeszcze znaczącego udziału w całkowitych zyskach.
Można się więc spodziewać, że w nadchodzących tygodniach Diablo immortal pobije kolejne rekordy finansowe. Nie przeszkodzi mu tu raczej to, że gracze narzekają na nieuczciwe praktyki monetyzacyjne Blizzarda. Ten z kolei uważa, że traktuje graczy fair, a wszystko, co kluczowe dla rozgrywki, dostępne jest za darmo - jedynie dodatkowe rzeczy są płatne.
Ostatecznie czy nam się to podoba czy nie żyjemy w rzeczywistości kapitalistycznej, a w tej - jeżeli coś zarabia pieniądze, to jest dobre. W tym sensie więc dyskusja została już zakończona. Diablo Immortal jest doskonałym produktem.
Czy jest jednocześnie dobrą grą? To wydaje się już na tym etapie kompletnie pozbawione znaczenia.