Diablo 2019 - po diabła wracamy
yaroslav1987
20.03.2019 00:21
Wbrew temu co mówi tytuł bardzo się cieszę, że mogę wrócić do Diablo po 10 latach przerwy i 23 latach od premiery. Dzięki uprzejmości i gościnności serwisu Polygamia udało mi się zdobyć pierwszą w życiu nagrodę w postaci w/w uwspółcześnionej wersji Diablo.
Tak więc..tym razem nie wojownik, a Łotrzyca Polygamia_2019 rusza po diabła skórę.
a z wspominek które jeszcze mnie naszły:
- to uczucie radości kiedy - zwłaszcza magie - dostaję się loota w postaci kolejnej książki do przeczytania
- to uczucie kiedy dropi biżuteria - amulety lub pierścienie, które są bardzo cenne i bardzo rzadkie. nie ma pooświetlania przedmiotów i przeszukuje się piksel po pikselu jak w starej przygotówce
- to uczucie kiedy postać ginie i traci topowy sprzęt który rozsypuje się dookoła - nie ma ciała do zebrania jako "całości" czy "paczki". co nam pozostaje? wydać złoto które mamy i lecieć odzyskać sprzęt, lecieć na kamikaze i również zebrać co się da albo pogodzić się ze stratą...nie dotyczy gry single player
- glitch na duplikowanie przedmiotów..niestety dalej go pamiętam..ciekawe czy działa w obecnej wersji?
- to uczucie kiedy łotrzyca pokonuje wojownika w walce na miecze, bo ma większą zręczność i wojownik nie może jej trafić...
- dźwięki, ikoniczne, unikalne, niektóre wcale się nie zestarzały. dźwięk wypadającego złota, dźwięk wypadających potionów, dźwięk portalu do miasta, dźwięk umierających czarnych rycerzy i kozłów
- bezużyteczna opcja zbliżenia widoku klawiszem "z". wypala oczy tak samo jak w 1996 :)
- modele przedmiotów w ekwipunku są ładniejsze niż w późniejszym Diablo 2.
to by było na tyle..wracam i wam również polecam. Trochę siermiężnie, trochę powolnie, ale również intymnie i nostalgicznie. to nie jest długa gra. Bierzcie i jedzcie, po diabła wracamy.