Capcom ma powody do świętowania. Gra tego wydawcy po raz drugi w tym roku może się pochwalić pierwszym miejscem na liście najlepiej się sprzedających gier w Wielkiej Brytanii. Po Resident Evil 2 w styczniu przyszła teraz kolej na Devil May Cry 5.
Najnowsza odsłona serii osiągnęła ten wynik sprzedając niemal dokładnie tyle samo egzemplarzy co DmC: Devil May Cry od Ninja Theory, czyli poprzednia część (chociaż należy tu zaznaczyć, że rezultat nie bierze pod uwagę sprzedaży cyfrowej, której udział jest obecnie z pewnością wyższy niż w 2013 roku).
Devil May Cry 5 - Final Trailer | PS4
Warto też wspomnieć o bardzo widocznej dysproporcji między wynikami wydań na poszczególne platformy. Aż 80 proc. sprzedanych pudełkowych egzemplarzy gry stanowiła wersja na PlayStation 4. Wygląda na to, że marka Devil May Cry jest wciąż najsilniejsza na konsoli Sony.
Adam Piechota w swojej recenzji dla Polygamii ocenił grę na 4/5, uznał więc chyba, że faktycznie jest warta uwagi. Szkoda, że nie umiał tego napisać jakoś normalnie, bez wymyślania sobie alternatywnego bytu i jakichś językowych wygibasów, przez które nie mam nawet jak wybrać do tego newsa sensownego cytatu.
ACH TEN NASZ ADAM.
Dominik Gąska
