Decay of Logos - samotna elfka i jej dzielny jeleń

Jeszcze w tym roku pojawi się nowy RPG z rozwiniętą mechaniką walki, osadzony w świecie fantasy - Decay of Logos.

Odpowiedzialne za grę niezależne studio Amplify Creations na swoim blogu informuje, że inspiracją było nie tylko szeroko rozumiane high fantasy, ale też europejski folklor. Autorem koncepcji świata jest główny programista, Andre Constantino.

Ciekawa jestem zwłaszcza tego folkloru, bo studio pochodzi z Portugalii, więc może dostaniemy od nich coś więcej niż elfy, krasnoludy, smoki i jednorożce. Żeby nie było, lubię długouchych, ale trochę jestem zmęczona pojawianiem się Tolkienowskiego zwierzyńca w każdym RPG fantasy.

Słowa, jakimi deweloper opisuje swoją grę, pokrywają się z grubsza z tym, do czego przyzwyczaiły nas inne tego typu produkcje: świat Decay of Logos ma być wielki i pełen sekretów, walki mają stanowić wyzwanie, a główna bohaterka dostanie szeroki wachlarz broni białej. Aha, będzie drzewko umiejętności, właśnie.

Historia ma opierać się na zemście - przygoda protagonistki i zaprzyjaźnionego z nią jelonka rozpoczyna dramatyczne wydarzenie - zrównanie z ziemią wioski głównej bohaterki przez syna króla. To ewidentnie zły syn, chociaż z czasem dziewczyna odkryje, że nic nie jest takie, jakim się wydaje.

Niedawno pojawił się pierwszy trailer gry:

Widać, że Decay of Logos pełne będzie walki, ale nie zabraknie też zagadek przestrzennych i łamigłówek. Gdzieś tam mignął chłopak z gitarą, beczka z łapami. Wizualnie gra przypomina mi nieco pastelowe krajobrazy Zeldy. Wydawca, Rising Star Games, zapowiada że gra pojawi się już tej jesieni, od razu na wiele platform: PC, PS4, Switcha i Xbox One.