Death Stranding - bliżej niż dalej
Istnieje szansa, że ujrzymy kolejny fragment gry podczas State of Play.
Dzisiaj Hideo Kojima poinformował na Twitterze, że produkcja Death Stranding, gry, która już stała się dla niektórych kultowa (Jordan Vogt-Roberts jest nią zachwycony, twórcy The Division 2 też, ekipa z Guerilla Games takoż) jeszcze nie doszła do końcowego etapu. Póki co, trwa intensywna korekta i kolejne fazy testów. Kojima zaznacza jednak, że jest to etap decydujący o ostatecznym kształcie gry. Ponoć też już jesienią zeszłego roku Sony przeprowadziła lokalizację tytułu.
Zatem Hideo Kojima ogrywa tytuł codziennie (i zapewne jest też kolejną osobą zachwyconą Death Stranding, ale tego możemy się tylko domyślać). Pisze o tym też Aki Saito, szef marketingu Kojima Productions.
Istnieją pewne podstawy, by przypuszczać, że ujrzymy Death Stranding 26 marca, podczas State of Play, czyli zapowiedzianej całkiem niedawno imprezy zorganizowanej przez Sony (która w tym roku nie pojawi się podczas E3). Firma obiecuje pokazać zapowiedzi nowych tytułów, fragmenty rozgrywek i wszystko, co tylko może zainteresować posiadaczy PS4 i PS VR. Relacje będzie można obejrzeć na oficjalnym kanale Twitch oraz Youtube.