Darmowy Battlefield Mobile coraz bliżej. Niektórzy już grają
Call of Duty mamy już na smartfonach od 2019 roku, a teraz nareszcie dołącza Battlefield. Czy mobilna odmiana będzie równie udana jak wersja na większe ekrany? Na to pytanie przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niektórzy fani mający szczęście zamieszkiwać Filipiny bądź Indonezję mogą już pobierać mobilnego BF-a, a reszta regionów będzie dodawana z czasem. Na początek testerom zostanie oddana lokacja Wielki Bazar z trybem podboju. Twórcy zarzekają się, że darmowa mobilna wersja ma być starym dobrym Battlefieldem, a nie prostą strzelanką na smartfony.
Akcja będzie się toczyć w czasach współczesnych, a gracze dostaną standardowo cztery klasy do wyboru: Assault, Support, Medic oraz Recon. Naszego wojaka wyposażymy w bogaty arsenał broni, gadżetów, a nawet pojazdów od zawsze będących nieodłącznym elementem serii. Mowa tutaj o quadach, czołgach, a nawet samolotach.
Pozwala to wywnioskować, że kilka dostępnych map będzie pokaźnych rozmiarów. Najbardziej jednak cieszy informacja o środowisku podatnym na zniszczenie, więc także w mobilnej odsłonie będzie można niszczyć budynki. Brzmi imponująco, ale pytanie, czy do maksymalnej jakości oprawy graficznej starczy flagowiec pokroju Samsunga Galaxy S21 5G...
