Dark Souls 3 lepszy od Tekkena, planszówka na podstawie serii ufundowana w 3 minuty...
Czyżby po 7 latach i 5 grach świat oszalał w końcu na punkcie Soulsów?
Na to wygląda. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że Dark Souls 3 sprzedaje się aż o 61% lepiej niż Dark Souls 2? Tak, jasne, wszyscy są zgodni co do tego, że trójka to zwyczajnie twór lepszy od dwójki, ale nawet kiedy wyjdziemy z porównań do innych gier From Software, wynik wciąż imponuje. Bandai Namco ogłosiło bowiem, że Dark Souls 3 to najszybciej sprzedająca się gra w historii firmy. Tak, mówią to ludzie od Tekkena. I Pac-Mana!
To cieszy. Cieszy podwójnie, bo nie dość, że najnowsze dzieło From Software to zwyczajnie fenomenalna gra, to jeszcze taka, która niekoniecznie pasuje do głównego nurtu - mówimy w końcu o tytule trudnym, uczącym pokory, dosyć skomplikowanym i niezwykle artystycznym... Gracze głosują właśnie portfelami, że takich dzieł oczekują. Miejmy nadzieję, że ośmieli to innych deweloperów do tworzenia ambitnych gier. A jeśli też chcielibyście załapać się na tę imprezę, ale zastanawiacie się, od której części Soulsów zacząć - Piotrek Wam pomoże.
Soulsowe szaleństwo nie kończy się jednak tylko na świetnej sprzedaży Dark Souls 3. Steamforged Games Ltd z błogosławieństwem Bandai Namco uruchomiło kampanię na Kickstarterze mającą na celu stworzenie gry planszowej opartej na Dark Souls. Firma potrzebowała 50 tysięcy funtów... i tę sumę uzbierała w 3 (słownie: TRZY) minuty. Aktualnie stołowe Soulsy mają już ponad 450 tysięcy na koncie, a do końca zbiórki pozostało jeszcze 26 dni.
Do podstawowej wersji dochodzą już zatem rozszerzenia z kolejnymi bossami, klasami, czarami, przedmiotami... W takim tempie lada chwila odblokowany zostanie model ogniska, a następne progi są jeszcze nieznane. Pewnie sami twórcy kombinują, co zrobić z tym hajsem... Cóż, miejmy nadzieję, że o radę nie zapytają deweloperów Ant Simulator.
Trudno dziwić się entuzjazmowi wspierających. Na materiale pokazującym przykładową walkę z Dancer of the Borean Valley czuć i klimat Soulsów, i widać intrygującą mechanikę, która umiejętnie interpretuje główne założenia gier From Software. Wespół z trzema innymi graczami będziemy zatem eksplorować świat, operować ekwipunkiem, walczyć z mięsem armatnim, mini-bossami i bossami (w podstawowej wersji wspomniana tancerka i niezawodni Ornstein i Smough), na których dynamiczne zachowania przyjdzie nam jeszcze dynamiczniej reagować.
How to Play: Dark Souls™ - The Board Game (Kickstarter Boss Demo)
Planszówka prezentuje się przepięknie i domyślam się, że każdy fan Soulsów trochę zaślini się na jej widok, a potem szybko rzuci pieniądzem, by zdobyć swój egzemplarz. O ile portfel pozwoli - planszowe Dark Souls to aktualnie impreza za co najmniej 80 funtów. Chętnych, oczywiście, nie brakuje - nie jest to jeszcze pieniężne tsunami pokroju Exploding Kittens, ale biorąc pod uwagę, że w Soulsach nie ma żadnych kotków, wynik i tak robi spore wrażenie. Premierę samej gry zaplanowano dopiero na kwiecień przyszłego roku.
Cóż, jeśli Dark Souls 3 to rzeczywiście ostania odsłona serii, fani z pewnością zadowolą się planszówką w rocznicę jej premiery. Chyba że szalone wyniki sprzedażowe trójki przełożą się na jakąś mroczną decyzję w Bandai, że serię trzeba doić, póki daje mleko...
Przestań, Patryk. Nie kracz. Chwal Słońce i ciesz się, że jest dobrze.
[źródło: IGN, Polygon, Kickstarter]
Patryk Fijałkowski