Daniel Vavra twierdzi, że Assassin's Creed: Odyssey jest niefajny
Przy okazji zaś zbliża się nowe DLC do stworzonego przez developera Kingdom Come: Deliverance.
Mówicie, że nie da się napisać newsa jednocześnie o Kingdom Come Deliverance i Assassin's Creed? Potrzymajcie mi piwo...
Daniel Vavra, scenarzysta wspaniałej Mafii i... najlepiej chyba będzie użyć określenia "ambitnego" Kingdom Come podobnie jak Dominik nie do końca odnalazł się w nowym Assassinie. O ile jednak Dominik w swojej recenzji wytykał grze przede wszystkim masę słabego contentu, tak developer z Warhorse podniósł na swoim Twitterze inne zarzuty. Poczuł się zawiedziony grą po udanym jego zdaniem Origins, a krajobrazy w grze porównał do randomowego generatora pejzaży, w growych rozmowach przeszkadzał mu śmieszny dubbing, a fabułę określił mianem żartu. Spójrzcie zresztą sami na "wyćwierkaną" przez Daniela recenzję:
Cóż, kwestią otwartą pozostaje czy wypada w ogóle krytykować publicznie kolegów po fachu... No ale zajmijmy się też przez chwilę grą od Warhorse (którą autor naszej recenzji, ponownie Dominik, też zachwycony nie był). Otóż jakiś czas temu pisaliśmy wam o zapowiedzi nowego DLC do gry. Sir Hans Capon pozwoli nam przyjrzeć się bliżej losom szlachcica Jana Ptaszka, jednej z ciekawszych postaci oryginału. Dziś ogłoszono, że rozszerzenie zadebiutuje już 16 października.
Krzysztof Kempski