Czyżby wreszcie duże targi dla graczy w Polsce? Na Warsaw Games Week 2015 pojawią się SCEP, Microsoft, Cenega i Ubisoft
Takiego zestawu wystawców na rodzimej imprezie nie pamiętam. A organizatorzy zapowiadają, że to nie koniec atrakcji.
Wraz z Gambleriadą umarły polskie targi gier. Oczywiście imprezy dla graczy istnieją, by wspomnieć Poznań Game Arena czy IEM, ale nawet nie ma co porównywać ich do Gamescomu czy Tokyo Game Show, bo nie taką pełnią funkcję. Zresztą jeśli na PGA pojawiał się Microsoft, to nie pojawiało się Sony. Teraz ma być inaczej - na Warsaw Games Week.
Chodzi o typowe targi gier, na których mozna pograć w światowe hity przed premierą lub krótko po niej. Czyżby Warsaw Games Week miało się takową stać?
Już sam fakt, że na jednej imprezie - 23-25 października 2015 roku w warszawskiej hali Expo XXI - pojawią się Sony Computer Entertainment Polska, Microsoft, Ubisoft i Cenega, jest wydarzeniem bez precedensu. Tym razem udało się zapewne dzięki temu, że organizatorem imprezy jest Stowarzyszenie Producentów i Dystrybutorów Oprogramowania Rozrywkowego (SPIDOR), do którego wymienione firmy należą. I bardzo dobrze - tak duży rynek zasługuje na imprezę przeznaczoną dla graczy.
Fragment informacji prasowej:
Na gości czekać będzie niezliczona ilość nowości i atrakcji. Specjalnie dla nich przygotowane zostaną zaaranżowane strefy, w których będą mogli zmierzyć się ze sobą w turniejach, zagrać w najnowsze gry, przetestować najlepszy sprzęt oraz spotkać się z najpopularniejszymi graczami i youtuberami. Obecność youtuberów zapewni oczywiście napływ małoletnich fanów, ale może dzięki temu łatwiej będzie można dopchać do gier. Ceny biletów wahają się od 30 złotych (jednodniowe) do 120 zł (bilet VIP-owski na piątek), a ja proponuję organizatorom przemyślenie wejściówki weekendowej, bo jej tu brakuje.
Więcej informacji znajdziecie na stronie wydarzenia. Trzymam kciuki.
[Źródło: informacja prasowa]
Marcin Kosman