Nie pierwszy raz oczywiście, bo jeśli mnie pamięć nie myli, Rhino pojawiał się już w grach o sympatycznym superbohaterze. Mam tylko jedną prośbę, niech walka z nim nie ograniczy się do uskakiwania przed atakami z rozpędu. Proszę.
Pokazane fragmenty rozgrywki pozwalają sądzić, że dostaniemy najlepszą od lat adaptację przygód Człowieka-Pająka. Ale powiedzmy sobie szczerze, przebicie dwóch ostatnich gier o Batmanie jest raczej niemożliwe.
Paweł Winiarski