Cyberpunk 2077 nie zaoferuje systemu moralnego
Trochę za mało newsów o Cyberpunku ostatnio napisaliśmy.
Tak, wiem, no jest wysyp newsów o Cyberpunku, ale też po prostu jesteśmy konsekwentnie zalewani konkretami na temat gry, więc proszę, wybaczcie nam. Nie chcę też niczego zdradzać, ale na początku przyszłego tygodnia szykujemy też coś specjalnego w temacie. Ale na razie nic nie powiem!
W każdym razie jeśli chodzi o kolejną wieść na temat Cyberpunk 2077. Akurat dzisiaj myjąc zęby słuchałam sobie analizy na YouTubie dotyczącej szarej moralności w Wiedźminie 3, więc temat dla mnie dość świeży. Podobnie jak w Dzikim Gonie, tak i w swojej najnowszej grze CD Projekt Red postanowił zrezygnować z wprowadzania systemu moralnego.
Gaming Bolt zadał kilka pytań Mateuszowi Tomaszkiewiczowi, reżyserowi questów Cyberpunka, podczas tegorocznego E3. Jedno z nich dotyczyło właśnie tego, czy możliwość przejścia gry bez zabijania ma jakiś związek z oceną moralną gracza.
Czyli trochę taki Deus Ex czy Dishonored.
Rezygnacja z wprowadzenia w grze narzędzi do oceny moralnej to o tyle ważna decyzja, że idzie w parze z wizją świata, w którym nie ma jednoznacznych, zero-jedynkowych podziałów na dobro i zło.
Swoją drogą, Dominik zwrócił uwagę na coś bardzo ciekawego – że w grach zabicie czy nie zabicie człowieka jest WYBOREM MORALNYM. Przeczytajmy sobie to zdanie jeszcze raz.
Tatiana Kowalczyk