Crash Bandicoot 4: It’s About Time pojawi się już na początku października

Plotki się potwierdziły – jamraj powraca w zupełnie nowej odsłonie.

Okej, powiedzmy to od razu – pomysł na rozpoczęcie prezentacji, gdzie jakiś pan w stroju Crasha przez prawie minutę przekręca imię i nazwisko Geoffa Keighley’a tylko po to, by ostatecznie dostarczyć mu (wiecie, tak serio dostarczyć, w kopercie) zwiastun "czwórki" o podtytule "It’s About Time", był wyjątkowo kiepski. No, ale nie po to się przecież tutaj zebraliśmy, żeby omawiać "genialne" pomysły zespołów odpowiadających za tego typu przedsięwzięcia, więc do brzegu.

Developer Showcase rozpoczęliśmy od potwierdzenia plotek, o których Dominik pisał w zeszłą sobotę – nowy Crash Bandicoot stał się faktem i, co najlepsze, zagramy w niego już 9 października na PlayStation 4 i Xboksie One. Na razie nie wiemy nic o innych platformach, więc pozostaje nam czekać na dalsze informacje.

Paul Yan ze studia Toys for Bob w krótkim wywiadzie wspomina, że kluczową rolę będą odgrywały tutaj cztery Kwantowe Maski dające różne, niedostępne we wcześniejszych częściach możliwości. Na razie ujawniono dwie z nich – Maska Czasu pozwala na krótkie spowolnienie… czasu (ta, wiem), z kolei Maska Grawitacji umożliwi chodzenie po ścianach.

Oprócz tego dostaniemy także nowe grywalne postacie – pulę z dobrze znanych bohaterów, w skład której weszli Crasha i Coco, uzupełni między innymi "złowieszczy Neo Cortex".

No i to w zasadzie tyle z tych ciekawszych informacji. Z tego co widzę, w zwiastunie jest też mały błąd dotyczący daty (drugi zamiast dziewiąty października), ale to rzecz jasna tylko detal. Ważne, że wszędzie indziej jest dobra.

Bartek Witoszka