Według danych portalu SteamChartz w piątkowe popołudnie na pecetowych serwerach przebywało raptem 995 osób. Nie był to kryzys spowodowany "piąteczkiem", bo liczby nie przekraczające 2 tys. graczy były normą w tym tygodniu.
Dziś było trochę lepiej - prawie 2150 osób na serwerze - ale jak na tak nową produkcję, rozgrywającą się w znanym uniwersum, można mówić o rozczarowaniu. W końcu na początku bawić na pececie chciało się przeszło 10 tys. osób.
Póki co twórcy nie biją na alarm. Wierzą, że sytuacja poprawi się, gdy w grze pojawi się nowa zawartość i bohaterowie. Na ten miesiąc zaplanowano Kate Bishop.
Prędki exodus graczy przewidział Paweł w naszej recenzji:
Czy faktycznie nowe misje i postaci cokolwiek zmienią? Nie wiem, ale dajcie znać, czy znajdujecie się w nielicznej grupie wierzących w Marvel’s Avengers, czy jak Paweł szybko daliście sobie spokój?
