Co dalej z CD‑Action? Odpowiada nowy redaktor naczelny

Dawid Bojarski udzielił wywiadu, w którym opowiada o planach na przyszłość pisma.

Co dalej z CD-Action? Odpowiada nowy redaktor naczelny

Na łamach serwisu PolskiGamedev.pl ukazał się podcast, w którym udział wziął nowy redaktor naczelny CD-Action i osoby związane z przejęciem pisma po stronie nowego wydawcy - Fantasyexpo. Dawid Bojarski, dla którego obsadzenie stanowiska naczelnego CD-Action będzie tak naprawdę powrotem (pełnił on już tę funkcję wcześniej) opowiedział o tym, czego można się spodziewać po reaktywowanym pod egidą nowego wydawcy magazynie.

Mówiąc o przyszłości CD-Action Dawid przyznał, że - tak jak wynikało już ze wcześniejszych doniesień - już od pewnego czasu miało ono różnorakie problemy, które teraz mają być stopniowo naprawiane. Jednym z najważniejszych z nich, jak wynika z rozmowy, jest kształt strony internetowej magazynu. Tutaj Dawid zapowiedział usprawnienie serwisu - zarówno pod względem technicznym, jak i merytorycznym (postawienie na więcej i szybciej publikowanych newsów, znaczna rozbudowa działu wideo).

Jeżeli zaś chodzi o sam magazyn, to Dawid Bojarski obiecał przede wszystkim powrót do jakości, jaką czytelnicy pamiętają z dawnych czasów (powyżej 2 lat) CD-Action. Poprawie ma ulec jakość papieru, być może nastąpi powrót do dawnego formatu (choć tutaj redakcja chce jeszcze zasięgnąć opinii u czytelników).

Również merytoryka ma ulec poprawie, a czytelnicy mogą się spodziewać powrotu "bliżej nieokreślonych osób w jakimś kształcie" - ale na konkrety jest jeszcze za wcześnie. Dawid odniósł się również do pomysłu zmiany logo (docelowo tak, ale na razie nie - i nie wiadomo, kiedy) i tematu pełnych wersji w magazynie (jeszcze nie wiadomo, ale na pewno nie na płytach).

Obraz

A jak to faktycznie było za kulisami upadku i szybkiego "zmartwychwstania" pisma? Mateusz Witczak spytał Dawida Bojarskiego m.in. o komentarz jednego z byłych współpracowników CD-Action - Kamila Krupińskiego. Przy okazji doniesień o upadku magazynu pisał on w mediach społecznościowych o panującym w redakcji od dawna poczuciu beznadziei. Odpowiedział Dawid.

Mateusz zapytał również Dawida o artykuł o kulisach upadku CD-Action, który ukazał się nałamach Polygamii. W szczególności zastanawiał się, na ile przekazana przez nas relacja jest zgodna z jego wiedzą o stanie faktycznym. Aktualny redaktor naczelny pisma zaznaczył, że nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie (gdyż nie było go już wtedy w redakcji), jednak pociągnięty za język stwierdził również: I tak patrzeć w przyszłość z optymizmem zdaje się kazać czytelnikom nowy redaktor naczelny.

Fanom magazynu i zaangażowanym w jego tworzenie osób polecam przesłuchanie całej rozmowy, dostępnej w serwisie PolskiGamedev.pl. Poza Dawidem Bojarskim wypowiadają się w niej Krzysztof Stypułkowski - przedstawiciel nowego wydawcy (Fantasyexpo) i Lidia Ukleja - prezeska Gaming Tech Esports Media, czyli spółki, której podlegać ma "nowe" CD-Action.

Oni mówią z kolei m.in. o kulisach przejęcia pisma, tym, czym zajmuje się na co dzień nowy właściciel CD-Action i o planach biznesowych, związanych z pismem i jego sprzedażą. Po szczegóły jednak muszę was raz jeszcze odesłać do pełnej rozmowy - kolega po fachu zrobił dobrą robotę, dajcie mu zarobić na chleb.

Dominik Gąska

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.