Civilization III
Marcin Lanuszny
Któż nie słyszał o grze Civilization? Ta wspaniała strategia już od wielu lat należy do klasyki swojego gatunku. Teraz programiści z Firaxis Games w pocie czoła pracują nad Civilization III. Czy i ona stanie się jedną z kilku najwybitniejszych gier w historii komputerowej rozrywki?
Doświadczeni stratedzy na pewno przyznają, że dotychczasowe gry z tej serii były prawdziwym arcydziełem. Zapewniały wspaniałą rozrywkę i jednocześnie wymagały dużego zaangażowania i cierpliwości. Trzecia część Civilization, jak zapowiadają producenci, pod tym względem nas nie zawiedzie. Chociaż do premiery pozostało już niewiele czasu, to o samej grze wiemy stosunkowo mało. Postaram się jednak uporządkować dotychczas ujawnione informacje.
Nie tylko ogniem i mieczem
Głównym atutem gry będzie wykorzystanie dobrych i sprawdzonych elementów z dwóch pierwszych części. Ale to nie wszystko. Najbardziej widoczną zmianą będzie ulepszenie grafiki. Świat Civilizaton III nabierze w pełni trójwymiarowych kształtów. Wszystkie budowle, całe wyposażenie militarne, a nawet postaci, które przyjdzie nam spotkać w trakcie rozgrywki, uzyskają w końcu trzy wymiary.Wróćmy jednak do głównego tematu. Stawiając na zwiększenie realizmu prowadzonej rozgrywki, twórcy gry wprowadzili wiele możliwości „bezkrwawej” rozbudowy naszej cywilizacji. W praktyce sprowadza się to do tego, że wkraczanie na wojenną ścieżkę z sąsiadami nie zawsze będzie przynosiło zamierzony skutek. Bardzo często korzystniejszym wariantem będzie zastosowanie zabiegów dyplomatycznych i układy pokojowe. Tym bardziej, że w związku ze zwiększeniem realizmu gry, w czasie walki nie wystarczy nam już liczebniejsza armia. Dużo większy wpływ na przebieg bitew będzie miało jej wyposażenie oraz poziom umiejętności.Kolejną zmianą wprowadzoną do Civilization III będzie zwiększenie wpływu kultury, do której należy dana grupa etniczna. Dla gracza oznacza to, że w trakcie rozbudowy swojego imperium nie będzie on mógł zapomnieć o czynniku kulturowym. Dużo łatwiej będzie nam nawiązywać kontakty z cywilizacjami, z którymi więcej nas łączy (np. język, wierzenia). Z drugiej strony, znacznie częściej będzie dochodziło do konfliktów pomiędzy narodami o różnych kulturach. W przypadku podbicia odmiennej kulturowo cywilizacji możemy szybko spodziewać się buntu jej ludności prowadzącego do wojny.
Kto handluje, ten żyje
W Civilization III w znacznym stopniu zostanie też rozbudowany system handlu. O korzystnym rozwoju sytuacji będzie decydowała nie tylko ilość kontrolowanych przez nas zasobów naturalnych, lecz także umiejętność zdobycia surowców będących w posiadaniu innych cywilizacji. Wojna nie zawsze będzie najkorzystniejszym wariantem, dlatego też w celu pozyskania potrzebnych nam produktów będziemy musieli wykorzystać zdolności negocjacji handlowych. Oto przykład: załóżmy, że nasza cywilizacja kontroluje zasoby rudy żelaza. Pozwala nam to na wyposażenie armii w proste narzędzia walki. Jednakże do uzyskania statusu potęgi militarnej potrzebne nam będą np. czołgi. Budowa jednostek pancernych, oprócz żelaza będzie jednak wymagała ropy i gumy. Jeżeli te składniki znajdować się będą pod kontrolą innych cywilizacji, będziemy zmuszeni do znalezienia sposobu na ich pozyskanie. Wydaje się, że najprostszym sposobem byłoby podbicie danej cywilizacji. Nie będzie to jednak takie proste. Kiedy zaatakujemy cywilizację kontrolującą zasoby ropy, w obliczu niebezpieczeństwa może ona zawrzeć sojusz z tą, która posiada kontrolę nad gumą. Oznacza to, że nasza próba zdobycia potrzebnego surowca może zakończyć się klęską i upadkiem naszej cywilizacji. Dlatego też system handlowy będzie kolejnym ważnym czynnikiem, od którego zależeć będzie powodzenie w grze.
Tylko czekać
Choć o Civilization III wiadomo niewiele, można już jednak nakreślić jej ogólny zarys. Wiemy na pewno, że Civilization III nie będzie kolejną strategią, w której o zwycięstwie decydować będzie rozmiar naszej armii. Możemy śmiało powiedzieć, że gra zaaplikuje nam dużą dawkę realizmu wzorowanego na wydarzeniach z historii naszego globu. Do tego dodać należy jeszcze ciekawą oprawę graficzną. A skoro wszystko to oparte będzie na klasycznych grach, jakimi były dwie pierwsze części Civilization, to fani serii mogą już zacierać ręce... A nowicjusze powinni przygotować się na pierwszy kontakt ze wspaniałą strategią, która już niebawem będzie wielkim wydarzeniem i stanie się klasykiem, przynajmniej swego gatunku.
