Ciekawe, ile razy God's Trigger zostanie porównane do Hotline Miami

To wcale nie jest błędne skojarzenie, ale ta polska produkcja ma też inne ambicje.

Ciekawe, ile razy God's Trigger zostanie porównane do Hotline Miami
Adam Piechota

Wizytę na stoisku Techlandu - to oni wydadzą dzieło krakowskiego One More Level - wspominać będę pozytywnie. Trafił mi się ogarnięty kompan do gry w kooperacji i wycisnęliśmy z grywalnej wersji God's Trigger ostatnie soki. Czym jest God's Trigger? Będziemy czytać jeszcze osiemset dwadzieścia razy, że "polskim Hotline Miami". Ja tam jestem zdziwiony, że produkcje przypominającego tamten szlagier zaczynają się robić coraz popularniejsze dopiero teraz. W tym roku już Mr. Shifty próbował przerobić konwencję po swojemu, z całkiem niezłym skutkiem, a teraz robi to God's Trigger. Coś w tym złego?

God's Trigger | Reveal Trailer

Inny klimat. Zamiast narkotycznego transu, kiczowata stylistyka rodem z twórczości Roberta Rodrigueza. Dwoje bohaterów o odmiennych zestawach umiejętności ciągnie ze sobą kolejne modyfikacje. Bo po pierwsze można szarpać wraz z drugim graczem (wiadomo, że najlepiej na jednej kanapie), co w przypadku produkcji "jeden strzał, jedno życie" wywraca wszystko do góry nogami, pozostawiając więcej miejsca aktywnie omawianej improwizacji w miejsce kucia na blachę każdego poziomu. Po drugie - w God's Trigger nie idzie wyłącznie o strzelanie. Od takiego, nastawionego na akcję, poziomu zaczynaliśmy. Potem dostaliśmy możliwość sprawdzenia następnego, gdzie więcej było zręcznościowych pułapek (choćby linia produkcyjna ściągająca do buchającego ogniem pieca), a nawet trafiła się jedna zagadka logiczna. Wymagająca, oczywiście, dogadanej współpracy.

Gdzieś tam dla ułatwienia hotlajnowskiej rzeźni pojawia się jeszcze umiejętność spowalniania czasu, z którą, jeśli mam być szczery, spotykamy się w grach już za rzadko. A tutaj bach, tryb "Matrix" oraz lawirowanie z łatwością między lecącymi kulami. Fajna sprawa, jednak podczas pokazu włączała się tylko w ukartowanych przez deweloperów momentach. A byłbym ją uruchomił na przykład w tym jednym pokoju, gdzie stało dwóch gości ze strzelbami i kręcił się jeden chłopek z kijem bejsbolowym. Jeżeli jakaś produkcja oferuje takie "legalne" ułatwienia, lubię z nich korzystać.

Gods Trigger Gamescom Gameplay Trailer

W God's Trigger grało się przyjemnie, przede wszystkim dzięki oddychającemu, realnemu towarzyszowi u boku. Ale to nie będzie żaden gigantyczny hit. Specyficzny tytuł dla określonego odbiorcy. Chyba że po prostu zawsze Wam mało gier do kooperacji. Nie pamiętam już tego uczucia, mam Switcha. "Krakowskiej wyrzynki" spodziewamy się na PlayStation 4, Xboksie One i pecetach gdzieś na początku przyszłego roku. Można rozważyć zapisanie w kalendarzu.

Przeczytaj także:

Pod tagiem Prosto z GC 2017 znajdziesz nasze wrażenia z innych ogrywanych i oglądanych w Kolonii gier.

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.