Chińczycy obchodzą zakaz grania. Wynajmują konta dorosłych za pieniądze

Młodociani chińscy gracze nie mają teraz łatwego życia. Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping pozwala im oddawać się swojej ulubionej rozrywce online tylko przez 3 godziny tygodniowo. Spryciarze znaleźli jednak sposób, by obejść zakaz grania.

Chińskie dzieciaki znalazły sposób na obejście zakazu grania.
Chińskie dzieciaki znalazły sposób na obejście zakazu grania.
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
Konrad Siwik

Pod koniec sierpnia świat obiegła informacja o nowym restrykcyjnym prawie, które ogranicza czas grania dla nieletnich do trzech godzin tygodniowo. Chodzi o wieloosobowe gry online. Godzina w piątek, godzina w sobotę i godzina w niedzielę. I jeszcze godzina ekstra, jeśli w tygodniu wypadnie jakieś święto. Pod warunkiem, że grają od godziny 20 do 21.

Nowe restrykcje mają rozwiązywać problem uzależnienia młodych graczy od sieciowych rozgrywek. Czy plan wypalił? Najwyraźniej nie do końca. Chińczycy znaleźli sposób, by dać pstryczka w nos swojemu prezydentowi.

Młodzi gracze w Chinach zaczęli wypożyczać konta od dorosłych graczy na specjalnie stworzonych do tego procederu platformach. Oczywiście wszystko w zamian za odpowiednią opłatę. Serwis People’s Daily pisze o kilku dolarach za godzinę grania.

Po dokonanej transakcji nieletni Chińczycy dostają dostęp do w pełni zweryfikowanego konta i mogą grać w bez żadnych ograniczeń. Okazuje się jednak, że wujkowi Xi nie do końca spodobało się obchodzenie nowego zakazu.

Międzynarodowa korporacja technologiczna Tencent zdążyła już pozwać w ten poniedziałek ponad 20 platform sprzedażowych za handel i wynajem kont w "Honor of Kings", jednej z najpopularniejszych gier online w Chinach.

Tencent wdrożył system rejestracji prawdziwych nazwisk w grze zgodnie z dążeniem kraju do ograniczenia czasu spędzanego przez nieletnich w grach cyfrowych w przypadku uzależnienia. Niektóre z powyższych platform naruszyły te zasady, umożliwiając nieletnim wynajmowanie kont należących do dorosłych.

Zgodnie z raportem CCTV, handel kontami w grach stworzył szarą strefę przemysłu. Gracz może wybrać sklep internetowy i wydać 33 juany (ok. 20 zł), aby wynająć konto na dwie godziny w grze bez uruchamiania żadnego systemu uwierzytelniania prawdziwych nazwisk.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
chinygry wideoprawo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.