Casting do "Fallouta" ruszył. Nie możemy się już doczekać
Na pewno mnóstwo z was wychowało się na grach opowiadających o post-apokaliptycznym świecie. Jeśli gry i książki z uniwersum "Fallouta" to dla was za mało, przygotujcie się na nietuzinkowe show. Amazon nie marnuje czasu i przygotowuje coś dla miłośników katastroficznych wizji przyszłości.
Amazon Studios już rozesłało zaproszenia do castingów. Bohaterowie będą mieli wziąć w specjalnym show osadzonym w uniwersum "Fallouta", czyli świecie kształtującym się po wojnie nuklearnej. Jeśli martwicie się o spójność klimatu, to niepotrzebnie. Amazon nawiązał współpracę z Bethesdą już w roku 2020.
Za reżyserię serialu będzie odpowiadał nikt inny, jak brat Christophera Nolana (reżyser filmów: "Tenet", "Dunkierka", "Interstellar", "Incepcja", seria "Batman" i inne) Jonathan Nolan. Jego zadaniem będzie nakręcenie odcinka pilotażowego, który sprawdzi, czy nowa produkcja przypadnie do gustu widzom. Wraz z nim, "Fallouta" będą tworzyły Lisa Joy i Athena Wickham – cała trójka wcześniej miała okazję współpracować za pośrednictwem wytwórni Kilter Films przy tworzeniu produkcji "Westworld" dla HBO.
Nad spójnością serialu z uniwersum gry będą czuwali Todd Howard oraz James Altman z ramienia Bethesdy. Pierwszy z nich jest producentem wykonawczym, czyli krótko mówiąc najwyższą szychą z całego zespołu. James (syn zmarłego Roberta Altmana, CEO ZeniMax Media) zaś pełni w firmie rolę dyrektora ds. wydawniczych. Obaj panowie będą producentami wykonawczymi serialu.
Howard wspomina, że pomysł nagrania serialu osadzonego w realiach "Fallouta" padał w firmie od 10 lat. W przeszłości odbyły się już rozmowy z Nolanem oraz Joy i od tamtego czasu było wiadomo, że ekipa Kilter Films będzie zajmowała się realizacją show. Określenie biegu wydarzeń w produkcji będzie zadaniem doświadczonych showrunnerów: Grahama Wagnera oraz Genewy Robertson-Dworet.
Zgodnie z tym, co donosi Deadline, prace nad serialem Fallout mają rozpocząć się jeszcze w 2022 roku.
