Capitalism II 

Kapitalizm jaki jest, każdy widzi. Ci, którym marzyło się życie jak z „Dynastii”, twardo wylądowali na ziemi i do tej pory rozglądają się wkoło z szeroko otwartymi oczami. Ach, gdyby tak te 12 lat temu zagrać można było w „Capitalism II”... Kto wie, czy nie pozostalibyśmy przy gospodarce planowej.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Capitalism II

Kapitalizm jaki jest, każdy widzi. Ci, którym marzyło się życie jak z „Dynastii”, twardo wylądowali na ziemi i do tej pory rozglądają się wkoło z szeroko otwartymi oczami. Ach, gdyby tak te 12 lat temu zagrać można było w „Capitalism II”... Kto wie, czy nie pozostalibyśmy przy gospodarce planowej.

Zarabianie na ekranie

Capitalism II. Kapitalizm jaki jest, każdy widzi. Ci, którym marzyło się życie jak z „Dynastii”, twardo wylądowali na ziemi i do tej pory rozglądają się wkoło z szeroko otwartymi oczami. Ach, gdyby tak te 12 lat temu zagrać można było w „Capitalism II”... Kto wie, czy nie pozostalibyśmy przy gospodarce planowej.

Nowy produkt firmy Ubi Soft ma coś z gry w szachy - obserwując zaciętość zaangażowanego gracza, przygodny widz mocno zaniepokoi się równowagą jego umysłu. „Capitalism II” nie jest grą dla tych, którzy nie lubią czytać instrukcji, a najlepiej bawią się, trzymając w garści trzęsący się joystick z force feedbackiem. Tu zabieramy się za sprawy poważne - zarabianie dużych pieniędzy.

Każda symulacja rzeczywistości ma swoje ograniczenia - rolą twórcy gry jest zgrabne ominięcie tych elementów, których nie da się odtworzyć na ekranie. Autorzy „Capitalismu II” doprowadzili to do perfekcji - budując własną firmę, mamy wgląd w tak wiele elementów decydujących o sukcesie czy porażce, że trudno wyobrazić sobie, co jeszcze można by tu dodać. Jeżeli nie rozumiemy i nie lubimy wykresów, schematów i ikon, to nie zbliżajmy się do gry na odległość kija. To prawdziwa esencja tej zabawy. Stała kontrola popytu, podaży, produkcji i dostaw to zupełne podstawy.

Sklep na początek

Grę zaczynamy, mając pod kontrolą jeden supermarket, w którym sprzedaje się tylko... bułki. Z taką ofertą długo nie pociągniemy. Po szybkim rozeznaniu rynku (czyli przejrzeniu wykresów, mapek i schematów) decydujemy się na rozszerzenie asortymentu. Potem przychodzi czas na budowę kolejnych sklepów (uwaga na lokalizację!) i dalszy rozwój firmy, aż do osiągnięcia zamierzonego rocznego zysku operacyjnego. Tak przedstawia się pierwsza kampania będąca podstawowym samouczkiem. Jeżeli ktoś nie grał w pierwszą część „Capitalismu”, to punkt obowiązkowy - bez tego szybko się zniechęci i polegnie przywalony stosem wykresów i raportów z giełdy.

Pięć gotowych zaawansowanych kampanii pozwala rozwinąć skrzydła doświadczonym graczom - są tu szybkie wejścia na rozwijające się rynki czy zdobywanie dominacji na światowym rynku deserów i przekąsek. Ambitnym dano też możliwość samodzielnego ustalania warunków gry - to coś w rodzaju edytora scenariuszy.

Kapitalizm utopijny

„Capitalism II” nie jest grą łatwą. Mimo świetnego (jak zwykle w CD Projekcie) spolszczenia trzeba sporo czasu, by opanować jego interfejs - autorzy nieco przeholowali z ilością wykresów. Części z nich po prostu nie używa się, a jak wiadomo, zalew informacji może być zabójczy. Jeżeli jednak nie zniechęci nas stopień komplikacji, a na dodatek mamy żyłkę przedsiębiorcy-hazardzisty, to zabawa jest naprawdę świetna. „Capitalism II” jest obecnie najbardziej zaawansowaną i realistyczną grą ekonomiczną. Satysfakcja z wyprowadzenia na prostą podupadającej firmy porównywalna jest z rozniesieniem na strzępy najgorszego ze złych potworów w przyzwoitej strzelance.

Poza drobnymi wadami interfejsu mam w zasadzie jedno tylko zastrzeżenie. Kapitalizm w „Capitalismie” jest czysty, uczciwy i klarowny. Nie możemy uprawiać szpiegostwa przemysłowego, pacyfikować strajków ani szantażować pracowników. Skarbówka nie czepia się dla zasady, a pani za biurkiem nie zajmuje się pudrowaniem noska przy petentach. To piękne i wzniosłe, jednak mało realistyczne. Czyżby Zachód czegoś się wstydził?

Piotr Stanisławski

„Capitalism II”, Ubi Soft, dystr. CD Projekt, cena 99,99 zł. Wymagania: Pentium II 350 MHz, 128 MB RAM, akcelerator 3D

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne