Call of Duty Vanguard wyciekł. Gra przeniesie nas w czasy tuż po II wojny światowej
Mamy okładkę, prawdopodobną datę premiery oficjalnego zwiastuna oraz szkice historyczne postaci, które pojawią się w Call of Duty Vanguard. Wszystko nieoficjalnie rzecz jasna.
Jeżeli zawierzymy wszystkim przeciekom, okaże się, że Call of Duty Vanguard przeniesie nas w czasy tuż po II wojnie światowej. Naszym przeciwnikiem i zapewne celem, będzie historyczna postać Heinricha Müllera, hitlerowskiego zbrodniarza.
Inspiracji prawdziwymi osobami ma być w grze znacznie więcej. Na grafikach, które trafiły do sieci, widzimy czwórkę bohaterów, którzy mają swoje pokrycie na kartach historii. Są nimi Lyudmila Mikhailovna Pavlichenko, snajperka Armii Czerwonej, Sidney Cornell, brytyjski żołnierz pochodzenia afroamerykańskiego, Vernon L. "Mike" Micheel, lotnik marynarki wojennej oraz Charles Hazlitt Upham z Nowej Zelandii.
Gra ma otrzymać na premierę 24 mapy we wszystkich trybach, pojawi się dynamicznie zmieniająca się pogoda, a także nieśmiertelny tryb zombie przygotowany pod czujnym okiem Treyarch.
Z przecieków wynika również, że testy wersji alfa Call of Duty Vanguard miałyby ruszyć we wrześniu, potem przyjdzie czas na betę i premierę 5 listopada. Wiele mówi się również o zwiastunie gry. Ten mielibyśmy zobaczyć już 19 sierpnia. Czyli w dniu, w którym Sony ma zorganizować kolejny pokaz z cyklu State of Play. Przypadek?