Call of Duty traci graczy - w dziesiątkach milionów

Call of Duty traci graczy - w dziesiątkach milionów

Call of Duty: Vanguard
Call of Duty: Vanguard
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
02.08.2022 20:59

Z najnowszego raportu finansowego Activision wynika, że firma straciła w ostatnim roku ponad 30 milionów graczy. Nietrudno się domyślić, z jakiej serii uciekło ich najwięcej - Call of Duty.

Pod koniec czerwca 2021 gry Activision przyciągnęły łącznie 127 milionów graczy. Rok później ta liczba stopniała do 94 milionów. To oczywiście wciąż olbrzymia rzesza ludzi, ale spadek o 30 proc. z pewnością jest dla wydawcy bolesny i zauważalny.

Należy tu zaznaczyć, że ta różnica dotyczy wyłącznie samego Activision. U Blizzarda jest nieco lepiej - 26 milionów w 2021 i 27 milionów w 2022 - tu mocno pomogło Diablo Immortal. I jasne, samo Activision również ma inne gry, ale nie da się ukryć, że ich głównym koniem pociągowym jest Call of Duty. I ten koń radzi sobie z kwartału na kwartał coraz gorzej.

Activision przyznaje, że przyczyną tych spadków jest w dużej mierze kiepski stan Call of Duty: Warzone. W listopadzie zeszłego roku podczas spotkania między twórcami gry a influencerami wprost przyznali oni, że "spieprzyli sprawę". Również ostatnia pełnoprawna odsłona serii - Call of Duty: Vanguard - nie spełniła pokładanych w niej nadziei. Jeszcze w maju Activision informowało inwestorów, że drugowojenny klimat "nie przypadł do gustu części społeczności".

Rozwiązaniem problemów ma być silne zwiększenie wysiłków developerskich i... tworzenie jeszcze więcej Call of Duty.

Podczas drugiego kwartału nasze zespoły poczyniły istotne postępy w dostarczaniu całego szeregu zawartości do uznanych marek. Kontynuujemy zwiększanie inwestycji w zasoby kreatywne, by sprostać wymaganim na nasze treści - wielkość zespołów developerskich na koniec drugiego kwartału zwiększyła się o 25 proc. rok do roku.

Możemy przeczytać w raporcie. 

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)