ASUS ROG Zephyrus Duo 16 - nowa platforma testowa Polygamii
W naszej redakcji pojawiło się nowe stanowisko do testowania gier. ASUS dostarczył nam najnowszy i najbardziej nowoczesny ze swoich modeli - ROG Zephyrus Duo 16. To kolejna wersja laptopa wyposażonego w dwa ekrany, który ujrzał świat w 2020 roku. I trzeba przyznać, że projektanci ASUS-a wykonali tu kawał doskonałej roboty.
Dwa ekrany Zephyrusa Duo to zdecydowanie jego cecha rozpoznawalna. Jest jednak jeszcze kilka rzeczy, o których trzeba wiedzieć. To przede wszystkim matryca z podświetleniem miniLED, ale też możliwość zmiany rozdzielczości z natywnej 4K@120 Hz na FHD@240Hz, czego dokonać możemy za pomocą dedykowanej aplikacji ASUS-a.
To idealne rozwiązanie, dla graczy, takich jak ja, którzy w jednych produkcjach potrzebują większej częstotliwości odświeżania ekranu, a w innych preferują możliwości graficzne. A do tych drugich Zephyrus Duo 16 nadaje się idealnie. Wystarczy spojrzeć na specyfikację techniczną, a właściwie na jej kluczowe parametry, czyli:
- CPU: AMD Ryzen 9 6900HX (8 rdzeni, 16 wątków) 3,3 GhZ (4,9 GHz w trybie Turbo)
- GPU: Nvidia GeForce RTX 3080 Ti 16 GB GDDR6 + AMD Radeon 680M
- Dysk SSD: 2 TB M.2 NVMe PCIe gen 4. x4
- Pamięć: 32 GB DDR5 (2x16 GB 4800 MHz CL40)
- (pełna specyfikacja w dolnej części artykułu)
Kończąc wstęp pragnę tylko wspomnieć, że już pierwsza wersja modelu Duo zachwyciła zdecydowaną większość testerów, a z pewnością wszystkich, których znam (nawet fanów Apple). Nic dziwnego, bo ta konstrukcja robi piorunujące wrażenie.
Gry dla komputerów, a komputery dla gier
Drugi ekran w laptopie to dość nowatorskie rozwiązanie. Czy jest sposób na efektywne wykorzystanie go w grach? Tak, i ASUS już wdraża je w najnowszych produkcjach. Najlepszym przykładem jest Dying Light 2, gdzie integracja gry i drugiego ekranu to zupełnie nowy poziom doświadczeń.
Jak dotąd mogliśmy np. podłączyć dwa monitory do komputera, i na jednym grać, a na drugim przykładowo oglądać poradnik na YouTube. A co gdyby dało się jedną produkcję wyświetlać na dwóch ekranach? To już jest możliwe, bowiem w przypadku Dying Light 2, drugi ekran Zephyrusa Duo 16, może służyć nam jako dodatkowy interfejs.
Na drugim ekranie zobaczymy menu wyświetlające nasz ekwipunek, zadania, obiekty, aktywności i wyzwania. Jest to panel dotykowy, a więc możemy swobodnie korzystać ze wszystkich opcji na nim wyświetlanych, bez przerywania rozgrywki. Uleczymy się i biegniemy dalej.
ASUS ROG Zephyrus Duo 16 - konstrukcja, wygląd i wygoda
Jeśli jeszcze nie widzieliście na własne oczy, jak wygląda Zephyrus Duo, z pewnością zastanawiacie się, gdzie kryje się drugi ekran. W smartfonach jest do dość oczywiste, ale w laptopie, a w dodatku gamingowym? Propozycja ASUS-a nie jest jedyną wyposażoną w dwa ekrany, ale oni zdecydowanie robią to najlepiej. Skąd wychodzi drugi ekran? Zobaczcie poniżej na boomerangu udostępnionym na naszym Instagramie (drugi wpis).
A więc drugi ekran został umieszczony pomiędzy główną matrycą a klawiaturą. Z tego względu ta wyżej wymieniona została przesunięta o kilka centymetrów w dół, a więc touchpada również nie znajdziecie w standardowym miejscu. Znalazł się po prawej stronie i pełni także funkcję NumPada. Podobne rozwiązanie możemy znaleźć w modelu ASUS ZenBook Pro Duo.
Klawiatura numeryczna w formie podświetlenia na panelu dotykowym naprawdę robi wrażenie pod względem wizualnym. Jest też wygodna w obsłudze, chociaż osoby przyzwyczajone do stuknięć klawiszy będą wolały fizyczne klawisze. Skoro już przy tym jesteśmy, ASUS w swoim Zephyrusie Duo zastosował klawiaturę wyspową, która jest najzwyczajniej w świecie wygodna.
To sprzęt gamignowy, a więc z podświetleniem RGB. Co ważne, każdy przycisk klawiatury posiada indywidualną diodę, której kolor czy częstotliwość możemy dostosować w aplikacji.
Złącza jednocześnie zaskakują nas równie pozytywnie co negatywnie. Ogromnym plusem jest zastosowanie HDMI 2.1, ale niestety brakuje złącz USB Typu A. Laptop posiada tylko 2, co utrudnia wykorzystanie go jako platformy stacjonarnej. Poprzez USB podłączymy mysz i klawiaturę, ale zabraknie miejsca na adapter słuchawek bezprzewodowych. Będzie trzeba korzystać z Jacka, chociaż niektóre najnowsze modele pozwalają łączyć się przez USB-C.
Ponarzekać można by było też na brak wejścia DisplayPort mini, ale w przypadku nowszych monitorów godnie zastąpi go USB-C. Co więcej, dzięki niemu możemy też szybko naładować naszą maszynę.
Pełna lista złącz w ASUS ROG Zephyrus Duo 16:
- 1x 3.5mm Combo Audio Jack
- 1x HDMI 2.1
- 2x USB 3.2 Gen 2 Type-A
- 1 x USB 3.2 Gen 2 Type-C z obsługą wyświetlacza / dostarczania zasilania / G-SYNC
- 1 x USB 3.2 Gen 2 Type-C z obsługą wyświetlacza
- 1x RJ45 LAN Port
Cała konstrukcja jest dobrze przemyślana. Pamiętam laptopy gamingowe z czasów świetności kart graficznych serii GTX, na których rozgrywka w wymagających produkcjach stawała się piekłem - dosłownie. Do czego piję? Klawiatura w Zephyrusie Duo 16 znajduje się znacznie niżej, a dokładnie pod nią natrafimy na akumulator. Mówiąc krótko: nic nas nie poparzy w palce.
Podzespoły generujące dość wysokie temperatury przy maksymalnym obciążeniu, czyli CPU i GPU znajdują się bliżej drugiego ekranu, niż klawiatury. Ten z kolei zostaje uniesiony w górę w trakcie otwierania laptopa, więc temperatury go nie uszkodzą. Można rzec, że zastosowanie drugiego ekranu pozwoliło rozwiązać problem istniejący w laptopach gamingowych od lat - przegrzewanie się górnej części konstrukcji, w tym klawiatury.
Co ważne, budowa laptopa pozwala także na wymianę niektórych komponentów. To oczywiście dyski, ale też pamięć RAM. I zrobicie to spokojnie sami, bez pomocy specjalisty.
ASUS ROG Zephyrus Duo 16 - czy się grzeje?
Pod maską Zephyrusa znajduje się najpotężniejsza obecnie karta graficzna dla laptopów. Przy maksymalnym obciążeniu (i ręcznych ustawieniach) pobiera 165 watów, co może sugerować, że sprzęt może być wrażliwy na wysokie temperatury. Jednak nic bardziej mylnego. W tym modelu zastosowano kilka innowacyjnych rozwiązań, które pozwalają obniżyć temperaturę o nawet kilkanaście stopni.
Procesor AMD Ryzen 9 6900HX został zabezpieczony za pomocą bardzo wydajnego środka termoprzewodzącego marki Thermal Grizzly. W stosunku do standardowej pasty, zapewnia nawet 17 razy wyższą przewodność cieplną oraz obniża temperaturę pracy nawet o 14 stopni Celsjusza. Projektanci ASUS-a na tym nie skończyli.
W laptopie zastosowano Internal Blast Cooling. Jest to zaawansowane rozwiązanie, które pomaga dostarczyć odpowiednią cyrkulację powietrza, dzięki czemu trafia ono bezpośrednio do najbardziej wrażliwych podzespołów i stamtąd jest też odprowadzane. Według inżynierów ASUS-a, stosowanie odpowiednich wycięć pozwoliło zmniejszyć temperaturę CPU i GPU o 6 stopni Celsjusza, w porównaniu ze standardowymi rozwiązaniami.
Do tego ASUS dokłada jeszcze szeroki wlot powietrza (28,5 mm), a ułożenie wentylatorów oraz precyzyjnych wycięć sprawia, że laptop generuje nawet o 3 db mniejszy hałas. Oczywiście, jeżeli na ciszy nam zależy, możemy uruchomić tzw. "silent mode" - tryb cichy. Po jego uruchomieniu, urządzenie pracuje znacznie ciszej.
ASUS i jego oprogramowanie - tu dopiero dzieją się cuda
Korzystałem już z wielu komputerów gamingowych, o ile się nie mylę, to każdej marki dostępnej w Polsce. I muszę przyznać, że oprogramowanie ASUS-a jest zdecydowanie bezkonkurencyjne. Oprócz możliwości konfiguracji komputera i obu ekranów laptopa, aplikacja MyASUS pozwala na połączenie go ze smartfonem (iOS i Android), co z kolei umożliwia nam między innymi na:
- korzystanie z aparatu smartfona jako kamery laptopa
- szybkie i wygodne przesyłanie plików pomiędzy urządzeniami
- wykonanie zdjęć/filmików i przesłanie ich bezpośrednio na dysk laptopa
- korzystanie z komputera poprzez smartfon w trybie zdalnego pulpitu
- wykonywanie połączeń telefonicznych z komputera
- zmianę ustawień komputera poprzez aplikację Armoury Crate
Malkontenci powiedzą, że część z tych funkcji można zastąpić w inny sposób. Jednak tu każdy z wyżej wymienionych procesów zajmuje dosłownie chwilę. Wystarczy kilka minut, aby urządzenia otrzymały między sobą niezbędne połączenia i przekazały uprawnienia, co z resztą przyśpiesza opcja skanowania kodów QR, a później z aplikacji korzystamy jak z każdej innej - szybko i sprawnie. Dla mnie to ogromne ułatwienie w pracy - chociażby zawarte w artykule zrzuty ekranu przesłałem w ciągu kilku sekund na komputer, bez potrzeby przesyłania ich sieciowo, co pewnie skończyłoby się utratą ich jakości.
ASUS Rog Zephyrus Duo - wyróżnia się także sprzętowo
Na temat wydajności samego laptopa nie będę się zbytnio rozpisywać. To sprzęt z topowej półki i nie zaskoczy go żadna z nowych produkcji. Co więcej, posiada funkcję MUX Switch, czyli opcję wyłączenia zintegrowanej karty graficznej, co zapobiega powstawaniu tzw. "bottlenecków", które mogłyby obniżać wydajność.
Poniżej znajdziecie benchmarki Cinebench R20 (dla CPU) i kilka benchmarków z 3D Mark - Fire Strike(co za wynik!), Port Royal (test ray tracingu) i Time Spy Extreme (4K). Dodatkowo zaskoczyć może fakt, że testy w 3D Mark wykonałem w trybie Silent.
Więcej warto powiedzieć jednak o matrycy laptopa, która sprawia, że sprzęt staje się wart swojej ceny. Główny panel to ROG Nebula z podświetleniem miniLED i pokryciem 100 proc. palety DCI-P3. To pierwszy raz, kiedy mam styczność z ekranem laptopa posiadającym tak wysoką głębię kolorów. Co to nam daje w grach? Przykładowo, wymagające produkcje w 4K wyglądają jeszcze lepiej, niż mogłoby się wydawać.
Dzięki temu ekran sprawdzi się także świetnie w pracy nad grafiką/3D czy edycją wideo. Do tego dochodzi jeszcze HDR 1000 i 165 Hz częstotliwości odświeżania. Taki obraz zwyczajnie cieszy oko.
Drugi ekran, chociaż nie jest już tak zaawansowany, jak Nebula, wciąż robi wrażenie. Przede wszystkim, jest to ekran dotykowy, co sprawia, że nie wszystko trzeba klikać myszką. Jest to IPS o rozdzielczości 3840x1100 px i mniejszej głębi kolorów, ale nadal bardzo cieszy oko. Gdyby się uprzeć, można spokojnie uruchomić na nim drugą grę. Jeśli gracie w turówki, miałoby to nawet sporo sensu.
- najlepsze GPU i CPU dostępne na rynku
- świetny system chłodzenia, w trybie silent praktycznie bezgłośny
- możliwości dostosowania pracy ekranów do własnych potrzeb
- możliwość ustawienia ekranu w tryb FHD 240 Hz
- świetna jakość obrazu panelu ROG Nebula dzięki podświetleniu miniLED
- świetne, działające sprawnie oprogramowanie, z szeregiem użytecznych funkcji
- dwa zasilacze w zestawie (USB-C i klasyczny)
- możliwość bardzo długiej pracy na baterii jak na laptop gamingowy (nawet całe 8h),a do tego
- możliwość szybkiego ładowania przez USB-C
- głośniki z technologią Dolby Atmos
- trzy wbudowane mikrofony umożliwiające redukcję szumów
- piorunujący design
- w pakiecie z grą Dying Light 2
- tylko dwa gniazda USB-A
- klawiatura mogłaby być większa
Arkadiusz Stando, redaktor prowadzący Polygamii