Call of Duty: Black Ops Cold War – zaprezentowano tryb multiplayer
Prezentacja trybu multiplayer w nowym Call of Duty: Black Ops Cold War zaczęła się imponująco. Odliczanie do jej rozpoczęcia zaczęliśmy 15 minut przed startem, od lotu samolotem szpiegowskim U-2 kilkanaście kilometrów nad Ziemią. Potem było tylko lepiej.
09.09.2020 | aktual.: 10.09.2020 08:16
Podczas prezentacji (tutaj znajdziecie link do pełnej wersji), producenci nowego "Call of Duty: Black Ops Cold War" odpowiedzieli na kilka najważniejszych pytań interesujących graczy. Tak, bronie zdobyte w "Call of Duty: Modern Warfare" nadal będą dostępne w trybie Warzone. Dotyczy to również zdobytych wcześniej skórek i pozostałych akcesoriów kosmetycznych. Aha, oczywiście zombie też będą. Widzieliśmy.
Czytaj też: Call of Duty: Black Ops Cold War bez tajemnic. O nowej odsłonie serii wiemy już niemal wszystko
Na początku studio Treyarch, producenci "Call of Duty: Black Ops Cold War" przedstawili kilka map trypu wieloosobowego. Są nimi: Miami, Północny Atlantyk, Angola, Uzbekistan i Góry Ural. Będziemy odbijać utracone satelity, które uderzyły w ziemię. Walczyć o przejęcie tajnej łodzi podwodnej czy brać udział w bitwie wraz z czołgami i ostrzałem powietrznym.
Call of Duty: Black Ops Cold War - Multiplayer Reveal Trailer | PS4
Z drugiej strony Treyarch przedstawia nam Miami oraz Moskwę. Dwie mapy, na których walczyć będziemy w dość nietypowych warunkach. Klubowe, głośne miasto z lat 80-tych, i możecie spodziewać się muzyki dudnijącej z okolicznych budynków. Na rosyjskiej mapie widzimy natomiast porozbijane samochody i jeden wielki chaos.
Co jeszcze zobaczymy w nowym Call of Duty? Kilka nowych trybów
Na samym końcu prezentacji nowego multiplayera "Call of Duty" pokazano coś, co prezenter uznał za przełomowy tryb wśród gier FPS. I szczerze mówiąc, wyglądało to ciekawie. Tryb zwany "Fireteam" to coś przypominającego multiplayer znany z "Battlefielda". Zadaniem graczy jest znaleźć na mapie uran, zdetonować ładunek, a następnie zdołać uciec przed radioaktywnym opadem. Czyżby nowy rodzaj battle royale?
Z ciekawszych nowości, użycie nagrody za serię może teraz zostać przerwane inną nagrodą za serię. Przykładowo wezwany helikopter może zostać zestrzelony przez grupę myśliwców. Twórcy "Call of Duty: Black Ops Cold War" zapowiadają też spore zmiany w mechanice ruchów. Skok w dół znacznie spowolni ruch na ułamek sekundy, podobnie jak wdrapywanie się na przeszkody.
"VIP Escort" to nowy tryb, którego nazwa mówi wszystko. Jedna z drużyn posiada gracza, którego zadaniem jest przeżyć. A pozostali mają o to zadbać. Jego jedynym uzbrojeniem jest pistolet i kilka taktycznych dodatków. Zadaniem przeciwników rzecz jasna jest pokonanie VIP.
54 dodatki do każdej broni - spróbuj teraz zgadnąć, jak zbudować broń. Tak, twórcy "Call of Duty: Black Ops Cold War" zapowiedzieli całą masę nowych rodzajów ulepszeń, nowych klas i akcesoriów.