Cage: Aktorzy nie przykładają się do dubbingu w grach
Zapewne nie raz drażniły Was podczas gry byle jak nagrane głosy aktorów wcielających się w dane postacie. Żeby daleko nie szukać wystarczy wspomnieć choćby polską wersję Killzone 2, która najzwyczajniej w świecie nie brzmi najlepiej. Twórca Heavy Rain, David Cage ma tego wyraźnie dość, bo nazwał rzeczy po imieniu.
22.02.2009 | aktual.: 13.01.2016 17:59
Aktorzy (i ich agenci) poświęcają grom tak mało uwagi, że jedyne o czym można z nimi dyskutować to ile im zapłacić i ile czasu muszą poświęcić. Nikogo nie obchodzi co chcesz osiągnąć, bardzo rzadko godzą się też zainwestować trochę czasu i energii w swoją rolę, wszystko czego chcą to maksymalnej ilości pieniędzy przy minimum poświęconego czasu, a najlepiej w grze, która nie naruszy za bardzo ich wizerunku.Jak tłumaczy Cage to właśnie była główna przyczyna, dla której w Heavy Rain nie usłyszymy znanych aktorów. Twierdzi on także, że era, w której gry potrzebują hoolywoodzkich aktorów wkrótce przeminie. Na moje oko ktoś musiał Cagea nieźle wkurzyć, ale nie ma się co dziwić. Niezbyt to profesjonalne podejście do zawodu.
[via vg247]