Broken Sword 3: Sleeping Dragon

Broken Sword 3: Sleeping Dragon

Madmortigan

Do niedawna tajemnicą Poliszynela było, że Revolution Software przygotowuje niespodziankę dla miłośników gier przygodowych. Za sprawą opublikowanego ostatnio oświadczenia, wiemy już na pewno, że oczekiwana od bez mała czterech lat kolejna część doskonałego cyklu Broken Sword zobaczy światło dzienne w przyszłym roku. Seria składająca się obecnie z Broken Sword: The Shadow of the Templars i Broken Sword II: The Smoking Mirror znajdzie swą kontynuację w Broken Sword III: The Sleeping Dragon

Sequele są zawsze najbardziej oczekiwane. Nie tylko bowiem lubimy wracać do sprawdzonych tytułów w nowej oprawie graficznej i dźwiękowej, ale również darzymy stare gry pewnym sentymentem. Wszystkich lubiących przygody duetu George i Nico zapraszam do dalszej lektury. Postaramy się uchylić rąbka tajemnicy okrywającej najnowszą produkcję Revolution Software.

Rewolucji nie będzie ...

Broken Sword III: The Sleeping Dragon określana jest przez twórców jako kolejny, znaczący krok na drodze rozwoju gatunku gier przygodowych, jednak takie zapowiedzi towarzyszą powstawaniu niemal każdej gry. Doświadczenie uczy, że traktować je należy z odpowiednim dystansem. Niemniej jednak warto zawsze zwrócić uwagę, w jakim kierunku zmierzają najnowsze trendy i w czym twórcy gier upatrują źródeł sukcesów swoich produktów, gdyż dzięki porównaniu ich projekcji z naszymi preferencjami dowiemy się, czy przyszłość zapowiada się dla nas w czarnych czy różowych barwach.Revolution Software twierdzi, że wbrew swojej nazwie, nie ma zamiaru dokonywać rewolucyjnych zmian, a jedynie wykorzystać nowe narzędzia, jakimi nie dysponowano sześć i pięć lat temu, by zaoferować grę, która będzie logicznym rozwinięciem formy i idei Broken Sword: The Shadow of the Templars i Broken Sword II: The Smoking Mirror. Najnowszą produkcję będą łączyć z jej poprzedniczkami osoby głównych bohaterów, George'a Stobbarta i Nico. Znana nam para obieżyświatów w trzeciej części będzie jednak już znacznie starsza. Zmiana ta nie będzie dotyczyć jedynie powierzchownej zmiany wyglądu, ma sięgać znacznie głębiej. W latach jakie dzielić mają akcję Broken Sword II: The Smoking Mirror i Broken Sword III: The Sleeping Dragon doszło ponoć do istotnych wydarzeń, które nie pozostały bez znaczenia dla ich motywacji, zachowań i sposobu działania. Oprócz znanej pary łowców przygód spotkamy również ich starych przyjaciół i wrogów. Których? Tego autorzy jeszcze nie wyjawili!Fabuła Broken Sword III: The Sleeping Dragon ma balansować pomiędzy Chandlerowskim kryminałem, dreszczowcem w stylu Hitchcocka, a kinem akcji a la Lucas, Spielberg czy Zemeckis. W odpowiednich proporcjach może to dać wybuchową mieszankę, zapewniającą długie godziny gry.

... będzie ewolucja

Ostatnio w świecie gier komputerowych z pewną swobodą podchodzi się do zagadnienia czystości gatunkowej. W nowym duchu synkretyzmu rodzajowego rodzi się również Broken Sword III: The Sleeping Dragon, w którym pojawią się elementy znane głównie do tej pory z gier RPG np. parametry opisujące postać, umiejętności takie jak np. skradanie czy walka. Dzięki temu gra ma stać się atrakcyjna dla wszystkich, którzy do tej pory nie należeli do miłośników przygodówek.Broken Sword III: The Sleeping Dragon będzie produktem na miarę możliwości komputerów w roku 2002. W pełni trójwymiarowe środowisko ma pozwalać na niezwykle złożone interakcje z otoczeniem, umożliwi także wierne odwzorowanie lokacji. Realistyczną grafikę uzupełniać będzie dopracowany, trójwymiarowy dźwięk. Efekty dźwiękowe i odgłosy tła pozwolą na pełne oddanie charakteru lokacji. Tak jak i w częściach poprzednich, możemy spodziewać się oryginalnej i ciekawej muzyki.

Rok Smoka

Wszyscy miłośnicy przygodówek, nie tylko z serii Broken Sword, powinni z niecierpliwością wyczekiwać pojawienia się na naszym rynku Broken Sword III: The Sleeping Dragon, gdyż zapowiada się jedna z ciekawszych przyszłorocznych produkcji. Czy rok 2002 okaże się rokiem Smoka? Tego nie wiemy. Twórcy zdają sobie sprawę, jak niezwykle silna i ambitna jest konkurencja, dokładają więc wszelkich starań, aby przyszły rok w świecie komputerowych gier przygodowych stał pod znakiem The Sleeping Dragon.