Pamiętacie wspominki sierżanta Knoxa? Myślałem, autorzy właśnie w taki sposób będą prezentowali nam kolejnych bohaterów Red River i przy okazji swoją grę. Niestety, najwyraźniej nie mogli odmówić sobie osobistego występu przed kamerą. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby powiedzieli coś więcej, niż "wzięliśmy sobie do serca krytykę, świat będzie duży, a gra lepsza".
Powyższy filmik wrzucam tylko z uwagi na kilka krajobrazów pokazujących otoczenie, w którym przyjdzie nam walczyć zarówno z armią Chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą jak i Tadżyckimi rebeliantami.
Maciej Kowalik