Artifex Mundi nie chce być już kojarzone wyłącznie z grami HOPA i otwiera się na nowe gatunki. A o zdanie pyta nas – graczy

AmLab to wewnętrzne laboratorium katowickiego studia, w którym testowane będą pomysły na nowe gry. Najpierw w zamkniętym środowisku, później przez samych graczy.

Artifex Mundi nie chce być już kojarzone wyłącznie z grami HOPA i otwiera się na nowe gatunki. A o zdanie pyta nas – graczy
Bartosz Stodolny
1

Artifex Mundi znane jest z tego, że pokazało, co można zrobić z, wydawałoby się, mało popularnym gatunkiem, jakim jest HOPA. I choć sam nie przepadam za tego typu grami, jedno firmie muszę oddać – robi je naprawdę dobrze.

The Secret Order 5: The Buried Kingdom ESRB trailer

Widać jednak, że katowickie studio ma bardzo ambitne plany na ten rok i nie chodzi tylko o liczbę wypuszczanych w najbliższych miesiącach gier. Deweloper stworzył amLab, czyli wewnętrzne laboratorium, w którym kilka zespołów będzie przygotowywało prototypy z gatunków dotąd niekojarzonych z działalnością firmy. Prezes Artifex Mundi, Tomasz Grudziński, mówi w komunikacie prasowym:

W sumie nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo każde studio szuka nowych pomysłów, a tego typu laboratoria to świetna ich wylęgarnia. Jednak tym, co ma wyróżniać amLab jest otwarcie się na graczy i ich opinię jeszcze przed przejściem gry z fazy prototypu do tytułu w pełnoprawnej produkcji.

I faktycznie, pierwsze prototypy będziemy mogli ograć już podczas Pyrkonu (28 – 30.04). Będzie to sześć gier, wśród których znajdziemy coopowego hack’n’slasha, platformówkę z kontrolowaniem czasu, przygodówki czy nawet RPG-a. Na samym Pyrkonie się nie skończy, bo amLab ma zagościć na przynajmniej dwóch innych imprezach masowych, pokazując tam inne gry.

amLab prototypes showreel 2017

Pomysł ciekawy, nieco kojarzący się z game jamami, które Artifex Mundi też organizuje. Jednak „dżemy” to imprezy zarezerwowane przede wszystkim dla deweloperów, a gracz ma z nich tyle, że może ściągnąć powstałe tam gry. Czasem, jak w przypadku Superhota czy Oh… Sir!, dostajemy potem pełnoprawne, komercyjne produkcje, ale zwykle kończy się na ograniu czegoś, co powstało w 48 godzin.

W przypadku amLab mamy natomiast do czynienia z dużo większą interakcją na linii gracz – deweloper. Ten pierwszy może zobaczyć, stworzenie jakich gier studio rozważa, zagrać w (bardzo) wczesne ich wersje, wyrazić opinię i w jakimś stopniu przyczynić się do tego, jaki kierunek twórcy obiorą. Drugi natomiast dostaje feedback dotyczący tego, nad jakimi tytułami i gatunkami warto się skupić.

Bartosz Stodolny

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne