Architektura w Everybody's Gone to the Rapture- architektura five o'clock
Dziś przyjrzymy się architekturze spokojnej malowniczej doliny Yaughton, leżącej gdzieś w angielskim hrabstwie Shropshire. To właśnie tu nastąpił początek końca świata. Everybody’s Gone to the Rapture to gra stworzona przez The Chinese Room i SCE Santa Monica Studio w 2016 roku. Oto architektura w Everybody’s Gone to the Rapture!
Gatunek gry można określić jako symulator chodzenia połączony z przygodówką narracyjną. Gracz dostaje do dyspozycji otwarty świat, który przemierza w celu poszukiwania wskazówek odnośnie tego, co mogło spotkać mieszkańców Yaughton. Od strony urbanistycznej dolina prezentuje się całkiem okazale, mamy tu więc: puby, sklepy, szkołę, przychodnię, obóz wakacyjny, zabytkowy kościół, farmy, dworzec oraz obserwatorium.
Otoczenie wspomnianych obiektów przyozdobione zostało małą architekturą: płotkami, furtkami, kwiatami, budkami telefonicznymi, ławkami oraz mapami (ułatwiające orientację w terenie). Do całości brakuje mi tylko lokalnego posterunku policji oraz straży pożarnej. Mimo mnogości domów mieszkalnych, można zauważyć w nich pewną powtarzalność. Mogę wiec pogrupować je w następujący sposób: STYL „BRITISH COTTAGE”
W XVI wieku w Wielkiej Brytanii Henryk VIII założył Kościół Anglikański co wpłynęło w znaczącym stopniu na różnice w sposobie budowania domów na Wyspach w porównaniu z Europą kontynentalną. W architekturze pojawił się styl Tudorów. Domy mieszkaniowe charakteryzowały się krytym strzechą dachem i odsłoniętymi drewnianymi ramami. Technika ta mimo upływu wieków nadal cieszyła się powodzeniem u Brytyjczyków.
W grze mamy do czynienia z XX – wieczną wersją takich domów. Zachowano tradycyjny dach, ale ściany zostały wymurowane i otynkowane na biało. Wnętrza składają się z parterowej przestrzeni mieszkalno-gościnnej oraz górnego piętra z jedną lub wieloma sypialniami pasującymi pod okapem. MIASTO OGRÓD
Koncepcja miasta-ogrodu pojawiła się w 1898 roku w Anglii. Jej autorem był Ebenezer Howard. Architekt chciał połączyć zalety miasta z zaletami wsi tak, aby oddalone od centrum miasta osiedla charakteryzowały się niską, luźną zabudową i przede wszystkim znacznym udziałem terenów zielonych. Pierwszym eksperymentalnym osiedlem było Letchworth w hrabstwie Hertfordshire.
Domy charakteryzowały się prostym kwadratowym lub prostokątnym planem pięter. Stromy dach dwuspadowy kryty był płytkami z łupków. Dach wyposażony był w dwa kominy odprowadzające dym z kuchni i salonu ulokowane najczęściej na przeciwnych końcach kalejnicy. Ściany elewacyjne wykończone były z cegieł lub tynkowane na biało. STYL „COUNCIL HOUSE” (DOMY KOMUNALNE)
Charakteryzowały się prostokątnym planem, dużymi oknami, ceglaną elewacją oraz niewielkimi ogródkami. Domy, których „żywotność” przewidywana była na 10 lat – stoją do dziś dnia. Wnętrza były proste, układ przewidywał salon, kuchnię oraz toaletę na parterze oraz sypialnie na piętrze. Centralnym punktem salonu stał się telewizor, a w kuchni pojawiły się rozkładane meble oraz inne wynalazki oszczędzające przestrzeń i czas.
Odwiedzając dolinę Yaughton, warto jeszcze zwrócić uwagę na dwa obiekty. KOŚCIÓŁ GOTYCKI
Elewacje zostały wykonane z kamienia a otwory okienne przyozdobione maswerkami. We wnętrzu warto zwrócić uwagę na charakterystyczną ozdobną więźbę dachową. WIATRAK
Na terenach rolnych doliny znajduje się ogromny wiatrak wieżowy typu holenderskiego (Appelton’s Windmill). Główną cechą takiego wiatraka był brak konieczności obracania całego budynku do kierunku wiatru (inaczej niż w przypadku wiatraków obrotowych tzw. koźlaków lub paltraków).
Autorem jest Jerzy Skarżyński - wpis pochodzi z bloga Archigame.pl