Antegods - sieciowa strzelanka w nietypowych realiach
Trochę jak Liero + Lovers in a Dangerous Spacetime + Gwiezdne wrota. Trwa kampania na Figu.
01.04.2017 | aktual.: 02.04.2017 11:16
Antegods bazuje na serii komiksów holenderskiego rysownika Robina Keijzera. Twórcy gry nazywają te realia „stonepunkowymi”, więc niech im będzie. Ogólny koncept jest taki, że cywilizacja Majów zdobywa inne planety (niech ktoś im powie, że cywilizacja Majów była troszkę później niż epoka kamienia łupanego).
W kaaażdym razie - gra to prosto i czytelnie wyglądająca strzelanka online. Plansze generowane są proceduralnie (czyli za każdym razem wyglądają inaczej) i podatne na całkowite zniszczenia. Gracze obejmują kontrolę nad wyposażonymi w „odrzutowe skrzydła” mechami i starają się wykończyć w obrębie dwóch czteroosobowych drużyn.
Podczas rozgrywki gracze zbierają również tytanium, które pozwala im uruchomić tytana (oczywiście). Tytana obsługują dwie osoby, jedna steruje, druga strzela, stąd skojarzenie z Lovers in a Dangerous Spacetime. Taki tytan może podobno ostro namieszać w rozgrywce.
Antegods - Stonepunk arena battles
Jak przyznają sami twórcy, prace nad grą trwają już od około roku. Teraz jednak pojawiła się konieczność zatrudnienia do projektu dodatkowych osób. Mają one pomóc w usprawnieniu kodu sieciowego gry i rozwinięciu niektórych jej elementów (umiejętności mechów, wprowadzenie strategicznych punktów na korpusach tytanów, stworzenie turniejowej metagry),
Stąd kampania w serwisie crowdfundingowym Fig. Gra zebrała dotychczas nieco ponad połowę z potrzebnej autorom sumy (dokładnie 35380 dolarów w tym momencie). Do końca zbiórki pozostało 5 dni.
Ogólnie nic to wielkiego i stawiającego świat na głowie, ale wygląda przyjemnie. Na pewno jest dla takich gier miejsce. Jeżeli brzmi to i wygląda jak coś, czym bylibyście zainteresowani, to więcej szczegółów i możliwość dołożenia się do zbiórki znajdziecie na oficjalnej stronie gry (jest po polsku, za co szacun).
Dominik Gąska