Another War

Polacy stworzyli złożoną grę fabularną, umieszczając akcję w nieeksploatowanych dotąd przez ten gatunek realiach II wojny światowej. Co więcej, zdecydowali się na równie egzotyczną konwencję komediową. Ambitny eksperyment.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Another War

Polacy stworzyli złożoną grę fabularną, umieszczając akcję w nieeksploatowanych dotąd przez ten gatunek realiach II wojny światowej. Co więcej, zdecydowali się na równie egzotyczną konwencję komediową. Ambitny eksperyment.

Inna gra

Another War. Polacy stworzyli złożoną grę fabularną, umieszczając akcję w nieeksploatowanych dotąd przez ten gatunek realiach II wojny światowej. Co więcej, zdecydowali się na równie egzotyczną konwencję komediową. Ambitny eksperyment.

W „Another War” wcielamy się w postać dzielnego gieroja, który na prośbę swego przyjaciela, kolekcjonera dzieł sztuki, przybywa do małego francuskiego miasteczka. Przyjaciel, a my wraz z nim, wpada w ręce hitlerowców. Niechcący wdepnęliśmy w aferę dużego formatu, co nie daje wielu możliwości manewru, ale jakże urozmaica życie - jeśli tylko uda nam się przy życiu utrzymać.

Gramy postacią osiłka, złodzieja lub inteligenta, co determinuje umiejętności i możliwości. Wybraną postać opisuje w skali punktowej klasyczny zestaw współczynników podstawowych: siła, charyzma, zręczność, inteligencja, szczęście itp. Przy awansach na kolejne poziomy doświadczenia będziemy mogli rozwijać wybrane cechy, zdobywać zdolności lepszego posługiwania się bronią lub pozyskiwać właściwe dla danej klasy postaci specjalizacje. Siłacz może na przykład atakować za pomocą zabójczego dowcipu (dosłownie), a złodziej - wprowadzać panikę w szeregi wroga.

Możliwości rozwoju postaci - co jest jednym z największych atutów w grach fabularnych - jest doprawdy sporo. Jaka gra pozwala na zdobycie sprawności „Mistrz picia śliwowicy” (zwiększa charyzmę) albo „Bohatera Związku Radzieckiego” (zwiększa szansę na zniszczenie celów opancerzonych)?

Mile nastraja do gry także ładna oprawa graficzna, a jeszcze bardziej to, że zdobywanie punktów doświadczenia nie ogranicza się do walki. Wysoko premiowane jest rozwiązywania zadań, czyli wypełnianie głównych i pobocznych celów - i o to właśnie chodzi w dobrej grze fabularnej.

Niestety, jak już dochodzi do walki, nie jest ciekawie. Toczy się ona - jak cała gra - w trybie czasu rzeczywistego, a nie w turach. To oczywiście nie zbrodnia, ale autorzy nie wiedzieć po co, wyeksponowali element zręcznościowy. Nie dali przy tym naszej postaci minimalnej choćby autonomii - wymaganej zdawałoby się przez rozsądek i zasady ergonomii. Od klikania myszką boli więc palec, a od śledzenia celownikiem postaci wroga można dostać oczopląsu. Chaos i przypadkowość podkreśla też niska inteligencja wrogów, którzy potrafią przebiec obok nas w stronę miejsca, które opuściliśmy przed dobrą chwilą.

Walka bywa kłopotliwa także z powodu nie najlepszego zrównoważenia siły przeciwników. Jest to szczególnie bolesne na początku, a już zwłaszcza wtedy, gdy wybraliśmy postać wątłego inteligenta. Jest niemal bez szans. Po licznych zgonach zacząłem od nowa już jako siłacz.

Słabością gry jest też niska wiarygodność wykreowanego świata. Dobre gry fabularne przyciągają tym, że są spójne w ramach przyjętej, choćby i fantastycznie nierealnej, konwencji. Takie były choćby oba „Fallouty”. W „Another War” już na początku werbujemy Niemca z Wehrmachtu, który chwilę potem strzela do swoich kamratów, a to w imię tego, że znudziło mu się samotnie sączyć wino w piwnicy. Jak wczuć się w klimat gry, która bez żenady epatuje równie absurdalnymi rozwiązaniami fabularnymi?

Na spójności świata gry autorom jednak najwyraźniej nie zależy. Podkreślają to liczne anachronizmy. Na przykład tytuł książeczki znalezionej u antykwariusza mówił o tym, „Jak zarobić na grze, nie płacąc programistom i grafikom”. To akurat przykład humoru, który perfekcyjnie trafił w mój smak. Generalnie jednak dowcip w grze, przyznaję, mija się z moim gustem. Wstrzymując się od oceny, powiem tylko, że autorzy stawiają raczej na brutalną siłę oczywistych skojarzeń, rzadko bawiąc się w finezyjne lub choćby tylko mniej czytelne aluzje. Co prawda, nie wszystkie żarty są krojone pod prosty lud - na przykład scenki z pianistą nie zrozumie ten, kto nie widział filmu „Casablanca”.

„Another War” to dziwna gra. Autorzy z premedytacją złamali kręgosłup żelaznej konwencji gatunku cRPG, który dotąd zawsze kusił obietnicą uchylenia drzwi do innego świata, gdzie czeka nas nowe życie w wirtualnym ciele awatara. Tu co chwila przypomina się nam, że co najwyżej stoimy na progu. Dla osób, które to przełkną, „Another War” może okazać się odświeżającym doświadczeniem.

Olaf Szewczyk

„Another War”

producent: Mirage

dystrybutor Cenega

cena 99 zł

wymagania: Pentium III 433 MHz, 128 MB RAM

[ramka]

Aby czerpać satysfakcję z „Another War”, trzeba zastosować się do trzech zasad:

Zasada numer jeden: Jeśli początek gry Cię zniechęci, zaciśnij zęby i przebrnij przezeń - potem będzie lepiej.

Zasada numer dwa: Pozbądź się jakichkolwiek oczekiwań, które doświadczony miłośnik gier fabularnych (cRPG) mógłby mieć wobec gry określanej tym mianem. Nie spodziewaj się zwłaszcza, zwiedziony kuszącymi sugestiami dystrybutora, polskiego „Fallouta”. Mimo pewnych podobieństw w systemie rozwoju postaci, „Another War” i „Fallout” to zupełnie inne bajki.

Zasada numer trzy: Pogódź się z zadziwiającą mechaniką prowadzenia walki albo wierz głęboko, że twórcy szybko napiszą „łatkę”, która to poprawi.

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne