Sean Murray opowiada o milczeniu po premierze No Man's Sky

Sean Murray opowiada o milczeniu po premierze No Man's Sky10.07.2019 14:45
Łukasz Jarkiewicz

Co ciekawe, znalazło się także miejsce na wbicie szpili konkurencji.

Podczas konferencji deweloperskiej, Develop Brighton, Sean Murray zaoferował kilka rad dla deweloperów, którzy zmagają się z problemami podobnymi do tych, co studio Hello Games po premierze No Man's Sky. Jak pamiętamy, w grze zabrakło wiele obiecywanej zawartości. Ba! Nie było także tej prezentowanej na zwiastunach. Spotkało się to z wielkim rozczarowaniem i niepochlebnymi opiniami. Gracze szybko sięgnęli po opcję zwrócenia gry, aby odzyskać pieniądze wyrzucone w błoto. Dla studia Hello Games był to spory szok. Nic dziwnego, bo gracze szybko zaczęli czmychać z kosmosu. Twórcy zniknęli z kont społecznościowych, nie pozostawiając po sobie żadnego znaku. Na domiar złego odcięli się od dziennikarzy. Co mówi o tym Murray?

Przez wiele dni milczenia po premierze nie zapowiadało się na nic konkretnego. Jednakże studio w końcu ożyło i zaczęło informować o planach rozwoju tytułu - a właściwie nadrabiania go. Deweloperzy stopniowo dodawali aktualizacje wprowadzające treści, które miały pojawić się już znacznie wcześniej. Co ciekawe, z początku wyjątkowo negatywny odbiór przez społeczność zmieniał się w coraz bardziej pozytywny. W ramach ciekawostki dodam, że na Steamie recenzje z ostatniego miesiąca wskazują, że aż 88% kosmonautów uznało grę za pozytywną - w przypadku wszystkich zaledwie połowa.

Ostatnio mieliśmy kilka głośnych premier, które poradziły sobie wcale nie lepiej. Jednak w ich przypadkach twórcy byli nad wyraz aktywni. W ubiegłym miesiącu mogliśmy usłyszeć, że Fallout 76 postawi na pojedynczego gracza, a dyrektor EA przyznał, że Anthem było rozczarowujące, ale wciąż ma nadzieję na stworzenie czegoś wspaniałego. Murray zwrócił na to uwagę, odnosząc się w pewnej chwili do Microsoftu, EA czy Bethesdy. Powiedział, że firmy próbują "udobruchać" graczy przez dialog, ale to tak naprawdę nie działa. Wydawcy, którzy mówią i zaczynają naprawiać błędy, stają się bardziej zmieszani, co zajmuje więcej miejsca w ich głowie.

W tej chwili studio Hello Games nie działa jak kiedyś, ale to nie znaczy, że jest podobne do gigantów. Deweloperzy informują społeczność dopiero wtedy, gdy mają coś namacalnego. Zgoła odmiennie to wygląda u konkurencji, która mówi o przyszłości swoich tytułów bez widocznych zmian - lub pogarszające stan gry. Może praca w milczeniu faktycznie przyniosłaby oczekiwane skutki? Nie wydaje mi się jednak, żeby firmy takie jak EA czy Bethesda zaczęły praktykować podobne metody, ale mam nadzieję, że się mylę.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.