Pamiętacie jedenastoletni sekret Tibii? Tym razem poznał go Polak

Pamiętacie jedenastoletni sekret Tibii? Tym razem poznał go Polak11.05.2017 17:10
Patryk Fijałkowski

Ale ta historia nie kończy się dobrze.

W zeszłym roku pisałem o Kharseku - Brazylijczyku, który po 9 latach grania w Tibię jako pierwszy wbił poziom 999. Pozwalało mu to przejść przez tajemnicze drzwi, które twórcy dodali do gry w 2007. Początkowo zrobili to w formie żartu, bo nie wierzyli, że którykolwiek gracz zdoła wbić tak wysoki level. Kiedy jednak okazało się, że nie docenili swoich użytkowników, zadbali o to, by za drzwiami faktycznie znalazł się stosowny sekret.

Od tamtych wydarzeń minął prawie rok. 999. poziom, zgodnie z przewidywaniami, wbił Polak o pseudonimie Dev Onica. No to co, wreszcie wiadomo, co jest za tymi cholernymi drzwiami? No cóż, jakby to powiedzieć... Może ja przypomnę, co pisałem w zeszłym roku:

Tak że teraz trafiliśmy na jedną z tych dziewięciu osób. Dev Onica najpierw robił wokół siebie dużo szumu, zapowiadając, że pokaże, co jest za drzwiami. Nakręcał hype i nakręcał, zapraszał na Twitcha, gdzie miało nastąpić uroczyste zdradzenie tajemnicy... A kiedy na streamie zebrało się już ponad 10 tysięcy osób z całego świata (a równocześnie w Tibię gra w dzisiejszych czasach zaledwie po kilka tysięcy), nie zobaczyli oni tego, co było zapowiadane, tylko pasek pokazujący zbiórkę pieniężną na pięć tysięcy dolarów...

[fbpost url="post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fpermalink.php%3Fstory_fbid%3D990589984409794%26id%3D871270176341776%26substory_index%3D0&width=500" width="500" height="436"]

Tak, Dev Onica w którymś momencie postanowił jednak zarobić na latach gry i w nieelegancki sposób zderzył widzów z rzeczywistością, w której muszą zapłacić, by gracz pokazał na wizji, co jest za drzwiami. Najpierw było to pięć tysięcy dolarów, potem dwa. Jak łatwo się domyślić, nie spotkało się to z przychylnym przyjęciem. A Dev Onica, wraz ze swoim towarzyszem Moonzinnem, nie podeszli do tego z pokorą, tylko zaczęli mówić coś o biedakach i Polakach cebulakach. Zresztą, szybka wizyta na ich fanpage'u i przeczytanie niektórych komentarzy daje pojęcie na temat zerowej pokory autorów przedsięwzięcia. Opisywane wydarzenia miały miejsce w kwietniu - od tego czasu Dev Onica urządza regularne streamy, zbierając pieniądze, ale zbiórka przebiega raczej ślamazarnie.

Trudno się dziwić. Tajemnice tajemnicami, ale sposób, w jaki Tibijczyk chciał to rozegrać, jest dosyć niesmaczny. Słabo wypadło przede wszystkim wodzenie widzów za nos i późniejsze podejście. Jeśli Dev Onica podchodził do tego biznesowo, mógł zakomunikować to wcześniej. Mógł zakomunikować to lepiej. A tak, zapisuje się w pamięci społeczności jako chciwy, niesympatyczny gość. Na dodatek jego monopol na tibijski sekret ma datę ważności - po piętach depczą mu inni gracze, którzy zapowiadają już, że zdradzą tajemnicę za darmo; jak choćby Lyh, który ma aktualnie poziom 926.

[fbpost url="post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fpermalink.php%3Fstory_fbid%3D991734734295319%26id%3D871270176341776%26substory_index%3D0&width=500" width="500" height="532"]

Realnie następni kandydaci pojawią się pewnie już w 2018, więc trzeba będzie trochę poczekać. Dziwna sprawa z tymi drzwiami - jeden odkrywca milczy jak kamień, drugi chce pieniędzy. Kto wie, może obaj chcą na różne sposoby zrekompensować sobie tyle czasu władowanego w jedną, przestarzałą już grę? Bo nie wierzę, żeby przy tak napompowanych oczekiwaniach sekret znajdujący się za drzwiami był w stanie im sprostać.

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.