Nowa postać, nowa arena, a nawet nowy tryb gry wieloosobowej - Arms rośnie bardzo szybko

Nowa postać, nowa arena, a nawet nowy tryb gry wieloosobowej - Arms rośnie bardzo szybko12.07.2017 10:35
Adam Piechota

To nam się podoba.

Nasza recenzja Arms przepełniona była ryzykownym optymizmem. Gra, choć bardzo miodna już na starcie, musi podążać ścieżką Splatoon - to znaczy być rozbudowywana na tyle często, by gracze pozostali na serwerach i zbudowali choć w połowie tak zaangażowaną społeczność jak w przypadku Inklingów (Splatoon sprzedało około pięciu milionów egzemplarzy. Na Wii U!). I Nintendo obiecywało to przed premierą: duże, regularne, a przede wszystkim darmowe aktualizacje. Kierując się doświadczeniem z farbkowej strzelanki, zaufałem im. Na szczęście - łatka 2.0.0 uspokaja moje sumienie.

ARMS 2.0 Update Tour! Playable Max Brass, Hedlok Scramble, Sky Arena, & New Arms!

Wiedzieliśmy już, że rozszerzenie zasponsoruje nam nową postać i arenę do wyboru, ale jeden z głównych bossów trybu Grand Prix, czyli Max Brass, jako bonus w rosterze bohaterów był mniej więcej pewny. W grze widać, że został zbalansowany tak, by prędzej czy później trafił w ręce graczy. Narzekać nie zamierzam, niecały miesiąc po premierze jest rewelacyjnym dodatkiem, zwłaszcza że Arms nawet nie zaczęło mnie jeszcze nudzić. Ale Nintendo zachowało w tajemnicy drugą z większych niespodzianek - nowy tryb zabawy wieloosobowej, zarówno tej kanapowej, jak i mistrzowskiego Party (nie-rankingowych potyczek online).

Hedlok Scramble zwie się to. A zatem na arenę spada w pewnym momencie dopałka zamieniająca jednego z wojowników w przepakowanego Hedloka (czy to spoiler, gdy piszę, że Hedlok jest prawdziwym głównym szefem kariery?). Reszta graczy musi wtedy za wszelką cenę zbić mu potworka z głowy. Inaczej... skończy się tak samo, jak w Grand Prix, czyli pogromem. Gracz z Hedlokiem ma sześć ramion - w walce z nim nie można zatrzymać się nawet na sekundę. Dotychczas w Party nieprzyjemniaczek pojawiał się jako sterowany przez komputer przeciwnik w starciu drużynowym. Móc jednak własnoręcznie sprawdzić go w akcji - to zupełnie inna sprawa.

Krótko - dodatek przyniósł więcej dobroci, niż podejrzewaliśmy po informacjach od Nintendo. Trochę jak ze Splatoonem w 2015 roku. Lista mniejszych szlifów jest zresztą całkiem przepastna, ale wszystkie można podsumować stwierdzeniem "powolne balansowanie rozgrywki". Słusznie, za chwilę zaczną się oficjalne ligi (to jedna z nowych ikonek w głównym menu), więc trzeba "przynerfić" część ogromnej kolekcji moich Armsów. Przecież widzę, że niektóre są przegięte.

Kurczę, Arms ma taki dziwny problem, że zostało wydane pomiędzy Mario Kartem a nadchodzącym Splatoon 2. Boję się, że gracze nie dadzą mu szansy. Tak, przeszliśmy od "na Switchu nie ma w co grać" do "fajne premiery są za często i niektóre mogą na tym ucierpieć". Ale to inna kwestia, bo od powodzenia sprężynowej bijatyki zależy przyszłość tego nowego IP. Mario Kart i Splatoon nie skończą się już nigdy. Choć to takie zmartwienie na zapas, bo od dnia premiery serwery ociekają wręcz chętnymi do walki. A ja się coraz mocniej uzależniam. Godzinka w Arms pęka zdecydowanie za szybko. Tylko druga połówka zawsze woli ścigać się z hydraulikiem.

I TEN SOUNDTRACK!

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.