Nie kupujcie Patapon Remastered

Nie kupujcie Patapon Remastered03.08.2017 11:14
Adam Piechota

Albo poczekajcie na stosowną łatkę, bo na razie ten uroczy tytuł jest niegrywalny.

Mogę bez zastanowienia nazwać się weteranem serii - przy trylogii na PSP spędziłem spokojnie ponad sześćdziesiąt godzin. Nie straszne mi zatem utrzymywanie trybu Fever, możliwego dzięki bezbłędnemu wybijaniu rytmu, przez większość misji. A gdy pobawiłem się z pełną wersją na PlayStation 4, nie tylko fabularne zadania szły mi fatalnie. Miałem problem nawet z krótkimi minigierkami, dzięki którym zbiera się w tych grach niezbędne surowce. Po dwóch godzinach zacząłem się zastanawiać, czy to ja aż tak mocno się zestarzałem, czy może zespół odpowiedzialny za remaster wyjątkowo skaszanił robotę. Szczęśliwie - nadal posiadam przenośną konsolkę Sony i pierwowzór. Kwadrans później byłem już pewny, że nowej wersji więcej nie włączę.

Patapon Remastered - PS4 Gameplay Demo with Shuhei Yoshida | E3 2017

Znacie termin "input lag"? Na pewno znacie, bo zmierzyliście się z nim nie raz przy zakupach nowego telewizora. Maksymalnie uproszczając - chodzi o czasową różnicę pomiędzy wciśnięciem klawisza a akcją na ekranie. Brak synchronizacji jednego z drugim, liczony w ułamkach sekund. W większości tytułów nawet tego nie odczujecie. Ale jeśli zdecydujecie się wziąć na warsztat gatunek gier rytmicznych, nagle zrozumiecie, że problem rzeczywiście istnieje.

Przypominam - kilka miesięcy temu Sony odświeżyło również swoją przedcrashową maskotkę z PSX-a, PaRappę the Rappera, i tam input lag również utrudniał bezstresową zabawę. Choć, jak wspominałem w naszej quasi-recenzji, PaRappa już oryginalnie miał dość dziwną rytmikę, więc można było to ogarnąć. Patapony jednak nie mają litości. Zatem jaka to frajda, działać na złość słuchanej melodii, żeby tylko "jakoś" posuwać rozgrywkę do przodu?

Załóżmy jednak, że ktoś ogarnie tę wstydliwą sytuację i doczekamy się w przyszłości aktualizacji, dzięki której, wiecie, normalnie już będziecie mogli ciąć. Czy wtedy dziesięcioletnia pozycja z PSP byłaby warta Waszej uwagi na dzisiejszym sprzęcie? Trzy razy "tak". Po pierwsze - dwuwymiarowa oprawa jest uniwersalna i po podciągnięciu do wyższej rozdzielczości w niczym nie ustępuje współczesnym produkcjom. Po drugie - Patapon nadal proponuje absolutnie unikalną miksturę gatunków - strategia w czasie rzeczywistym "od boku", gdzie polecenia swoim jednostkom wydaje się przy pomocy rytmicznego uderzania w klawisze? Do tego z niezłą głębią, przypominającą mi popularnego Monster Huntera, czyli stawiającą na mozolne, powtarzalne (choć przyjemne) tworzenie ultrawojowników? Pokażcie mi coś takiego gdzieś indziej. Po trzecie - cena. W porządku taka.

Niemniej to nadal pewne założenie. A ja dostałem grę do testów po to, by Was do niej, w stanie dzisiejszym, zachęcić lub zniechęcić. Nie mam oficjalnego pisemka od Sony, że ktoś już dzielnie pracuje nad input lagiem. Więc muszę Was powstrzymać. Z bólem serca, bo jak wszystkie odgrzewane kotlety z Pierwszej Fali Ataku Nostalgii PlayStation (WipEout, PaRappa, LocoRoco), Patapony zasługują na powrót. Pełnoprawną, nowiusieńką kontynuację. Tymczasem odświeżone zostały przez bandę leserów. Żadnego "PON-PON-PATA-PON" w podsumowaniu nie będzie. Do gry zachęcam tylko autorów remastera, niech sami się przekonają.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.