Mało kto zagra w następną grę developera That Dragon, Cancer

Ale już jest. Untethered się zwie i wygląda całkiem... zabawnie.

Mało kto zagra w następną grę developera That Dragon, Cancer
Adam Piechota
2

Pamiętacie That Dragon, Cancer? Jeżeli z produkcją Ryana Greena zetknęliście się bezpośrednio, nie wątpię, że mieliście potem bardzo trudny wieczór. Nie nazwalibyśmy tego "grą" w sensie dosłownym, dlatego zresztą Patrykowa recenzja obyła się bez terminu "recenzja" w tytule. "Nie jest możliwe grać w That Dragon, Cancer dla przyjemności. Gracz nie znajdzie tutaj żadnej rozrywki. To bardziej wyzwanie, zaproszenie do świata, w którym absolutnie nie jest miło, choć niewyobrażalny ból i rozpacz przeplatają się z bezgraniczną miłością, ciepłem i uparcie płonącą nadzieją" - napisał wtedy. Ja z tytułem zmierzyłem się kilka dni później, by w najsilniejszej moim zdaniem scenie "wyjścia ze szpitala" (tam, gdzie znajdujemy kartki z prawdziwymi historiami ludzi, którzy stracili kogoś wskutek raka) utonąć ponad godzinę. Nie wstydzę się uronić łzy przy grach. Tam łez już po prostu zabrakło.

No właśnie, trudno o That Dragon, Cancer pisać w sposób humorystyczny. A jeszcze trudniej pewnie było kontynuować pracę developerską po takim "początku". Nie było możliwości, by świat o Smoku zapomniał. Czego by Numinous Games nie zapowiedziało, skazane to jest na syndrom "tej następnej gry". Może dlatego dobrze, że tym razem wpakowali się w istną niszę? Untethered ukazało się (tak, już) bowiem wyłącznie na Google Daydream, tych goglach VR, gdzie wkłada się telefon, a w łapie dzierży dziwacznego pilota. Trochę rozczarowujące, przyznacie chyba?

Untethered VR Series - Official Launch Trailer

Troszkę. Untethered zapowiada się jednak całkiem intrygująco. To epizodyczna radio drama, w której - jak już się domyślacie - gracz musi mówić. Nie wystarczy interakcja z otoczeniem. W pierwszym odcinku wcielamy się w radiowego didżeja, więc bez czytania tekstu z kartki przed bohaterem nie rozpoczniemy naszej audycji. Następne epizody rozgrywać się mają w tym samym wycinku czasu, ale skupią na pozostałych bohaterach. W centrum wydarzeń będą jeszcze dziwne maile od tajemniczego nadawcy - zagadka, której nie rozwiążemy z jednej perspektywy. Zamiast szczerości i metafizyki, Untethered postawi na humor - to coś, czego jak na razie nikt od Numinous Games nikt nie oczekiwał.

Na pewno mamy tylu posiadaczy Daydreama wśród czytelników, że bez linku do sklepu się nie obejdzie. Untethered kosztuje niecałe 26 zł. Cytując jednak opis produktu - do lepszego doświadczenia wymagana jest poprawna i wyraźna wymowa języka angielskiego. To może być problem w Polsce.

Adam Piechota

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne