Macron obwinił graczy za zamieszki. Teraz zmienia zdanie

Macron obwinił graczy za zamieszki. Teraz zmienia zdanie21.09.2023 13:25
Macron obwinił graczy za zamieszki. Teraz prostuje swoje słowa Photographer: Prakash Singh/Bloomberg via Getty Images
Źródło zdjęć: © GETTY | Bloomberg

Emmanuel Macron znalazł się na ustach graczy z całego świata po tym, gdy obwinił fanów wirtualnej rozrywki za zamieszki we Francji. Teraz prezydent wraca do tego tematu, by "wyrazić się (bardziej) klarownie".

Głośnym echem w branży gier odbiła się wypowiedź prezydenta Francji, który pod koniec czerwca 2023 r. wskazał grupę współodpowiedzialną za zamieszki. Przypomnijmy, że przez Francję przetoczyła się fala zamieszek po śmierci 17-letniego Nahela. Nastolatek - w przeszłości karany za handel narkotykami - został śmiertelnie postrzelony przez policję w trakcie kontroli drogowej.

Następnie Emmanuel Macron wskazał, co spowodowało falę protestów: media społecznościowe, szeroko pojęte "nieodpowiednie zachowanie" oraz gry komputerowe. Zdaniem prezydenta Francji uczestnicy zamieszek "odtwarzają rzeczy z gier wideo, które zatruły ich umysły". Te słowa odbiły się głośnym echem w branży. Teraz prezydent odpowiada na krytykę, przedstawiając wirtualną rozrywkę w korzystniejszym świetle.

Macron: "gry wideo są formą kultury, rozrywki i widowiska!"

Emmanuel Macron postanowił "wyrazić się (bardziej) klarownie" i wykorzystał w tym celu portal X (dawny Twitter). W opublikowanym komunikacie czytamy, że "zawsze wierzyłem, że gry wideo są szansą dla Francji, dla naszych młodych ludzi i ich przyszłości, dla naszych miejsc pracy i naszej gospodarki".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cyberpunk 2077: Widmo Wolności - pierwszy gameplay

Prezydent Francji konkretyzuje, co tak naprawdę miał na myśli: "Wyraziłem swoje obawy pod koniec czerwca, ponieważ przestępcy używali kodów do gier wideo w celu trywializowania przemocy w sieciach społecznościowych. To właśnie tę przemoc potępiam, a nie gry wideo". Jeśli chodzi o gry same w sobie, to Macron docenia ich potencjał.

Gry wideo są formą kultury, rozrywki i widowiska!

Są polem do artystycznych eksperymentów, fascynującą przestrzenią do nauki, łączącą wszystkie dziedziny sztuki. Granie w gry oznacza słuchanie muzyki, zanurzanie się w historie, odczuwanie emocji i podróżowanie w czasie. To odkrywanie wizualnych światów, które piszą nowy rozdział w historii sztuki.

Rywalizacja w grach wideo to sport, ekosystem, z prawdziwymi profesjonalistami, spotkaniami na wysokim poziomie i międzynarodowymi turniejami, które odcisnęły swoje piętno na historii, tworząc pokolenia wokół potężnych wartości.

Emmanuel Macron

Co więcej, prezydent Macron docenia aspekt społecznościowy gier wideo, zaznaczając, że "są to miejsca, w których ludzie spotykają się i nawiązują kontakty towarzyskie", padły przy tym konkretne tytuły takie jak Fortnite czy Roblox.

Macron: "gry wideo to integralna część Francji"

Branża gier wideo to dziesiątki miliardów dolarów, a to z kolei napędza gospodarkę. Prezydent Francji ma tego świadomość i podkreśla, że gry komputerowe to "integralna część Francji". Chyba większość ludzi mimowolnie słyszała o takiej marce jak Assassin's Creed od francuskiego giganta Ubisoft.

Gry wideo oferują możliwości zatrudnienia, tworząc specjalistów, a także inżynierów, programistów, projektantów i twórców. Sektor inspiruje, sprawia, że ludzie realizują marzenia, sprawia, że ludzie się rozwijają!

Wraz z planem Francja 2030 chciałem pobudzić tę branżę. Zrobiliśmy to poprzez znaczne wzmocnienie około piętnastu szkół publicznych i państwowych, które już należą do najlepszych na świecie, w tym ENJMIN, Isart Digital, Rubika, Creative Seeds, ArtFX i innych.

Emmanuel Macron

Gracze to siłą, z którą trzeba się liczyć

Gracze to taka specyficzna grupka, z którą bez wątpienia trzeba się liczyć (ta grupka to ok. 3,4 miliarda ludzi), zaś sama branża generuje miliardy dolarów. Cyfrowe dzieła sztuki są dostępne łatwiej niż kiedykolwiek wcześniej. Prezydent Francji ma tego świadomość, ma świadomość potencjału, jaki drzemie w tej branży. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że wykorzystał on grę Minecraft do przeprowadzenia wirtualnej kampanii wyborczej?

Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.