Jak na darmową grę, Fire Emblem: Heroes zarabia dość dobrze

Jak na darmową grę, Fire Emblem: Heroes zarabia dość dobrze06.02.2017 11:30
Adam Piechota

Ach, ci niecierpliwi gracze i mikrotransakcje.

Śledzenie nowinek o Fire Emblem: Heroes, szczególnie jej zarobkach, jest interesujące. Jak wiecie, Nintendo trochę chyba pożałowało podejścia free-to-start z Super Mario Run, swoją pierwszą gierką mobilną, gdzie pierwsze trzy poziomy ograliście bezpłatnie, a za resztę płaciliście jednokrotnie (wtedy to było dziesięć euro) - konieczność wyłożenia gotówki spowodowała wiele kontrowersji. Nawet jeśli na dłuższy dystans jest lepszym rozwiązaniem niż bombardowanie gracza reklamami lub mikrotransakcjami w każdej sekundzie zabawy. Najświeższe raporty mówiły o ponad pięćdziesięciu milionach dolarów przychodu. Wyniku co najwyżej przyzwoitym, jeśli bierzemy pod uwagę liczbę osób, jaka grę w ogóle pobrała.

Fire Emblem Heroes - Official Trailer

Dlatego nowa produkcja nie próbuje już kopać się z koniem. Fire Emblem: Heroes jest darmowe. Można w nie zagrać, można je nawet przejść, nie wykładając ani grosza. Płaci się za wszelkie wewnętrzne waluty. Przywoływanie nowych bohaterów ze wszystkich odsłon taktycznej serii wiąże się z maksymalną losowością. To jak kupowanie boosterów do gier karcianych - możesz mieć szczęście i trafić na coś świeżego, możesz mieć pecha i zaliczyć duble. Czujesz hazardowy głód, wiesz, że następnym razem wpadnie coś ekstra? Możesz zapłacić, bo orby w normalnej grze przychodzą dość ślamazarnie. A taką walkę przeciw drużynom innych graczy ograniczono do trzech pojedynków na dobę. Chcesz więcej - zapłać. I tak dalej, i tak dalej. Na szczęście obyło się bez żadnych reklam.

The First 12 Minutes of Fire Emblem Heroes

Wynik, jaki osiągnęło Heroes, będzie zatem zaskakujący bez względu na liczby. Bo to pieniądze od leniwych lub przesadnie zaangażowanych, takich, którzy z pewnością w następnych dniach zapłacili/zapłacą wiecej. Bo to pieniądze włożone w grę, która naprawdę dobrze działa bez finansowego wkładu gracza.

Sugerując się artykułem Apple Insider, mobilne Fire Emblem w pierwszej dobie od premiery zgarnęło 2,9 miliona dolarów. Nie jest to wynik na poziomie Super Mario Run, ale to przestało intensywnie zarabiać już po kilku dniach. Nie jest to poziom Pokemonów, ale kto o zdrowym umyśle porównywałby kieszonkowe stworki do podziemnej strategii turowej. Ale za to konkurowałby z dziś szalenie popularnym Clash Royale. I jest dość wyraźnym sygnałem, że formuła free-to-play w przypadku tego gatunku sprawdza się dobrze. Wątpię, by Heroes szybko przestało przynosić zyski.

Gigantyczna większość płacących graczy to Azjaci, warto o tym dodać. Stany Zjednoczone, które zajmują miejsce drugie, są daleko, daleko w tyle. Efektem dobrego startu jest zaś skok wartości akcji Nintendo na giełdzie o ponad 6%, co wyciąga delikatnie firmę z największego dołka, w jakim do niedawna jeszcze była. Ale pisanie o giełdzie i Wielkim N to walka z wiatrakami, za chwilę wkopią się następną dziwną zapowiedzią. Nas tutaj interesuje Fire Emblem. Zaskakująco udane pierwsze dni produkcji, której nikt ponoć nie chciał. A która jest naprawdę wciągająca. Czy komuś to pasuje, czy nie, wygląda na to, że marki firmy czeka wiele dobrego na rynku mobilnym.

Gracie w Heroes? (jest za darmo, więc dlaczego nie?) Ja tak. A nawet recenzję postaram się niebawem wysmażyć.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.