Deponia - przygodówka idealna

Deponia - przygodówka idealna11.03.2017 17:32
Dantius

UWAGA! Recenzja tyczy się tylko części pierwszej, lecz całokształt serii jest równie idealny

Tu liczy sie fabuła... a tak jakby powiedział Rufus "Tu liczę się ja!"

Najważniejsze w przygodówkach, typu point&click jest fabuła. Ta na samym początku przedstawia się dosyć groteskowo i niewinnie, by w połowie odkryć swoje prawdziwe oblicze. A więc cała akcja dzieje się na tytułowej Deponii, to planeta, jak wynika z grania i poznawania świata, która bardzo dawno temu przeżyła apokalipsę, a wszelkie skrawki ziemi zostały zasłonięte przez ogromne stosy śmieci. Innymi słowy bród, smród, ubóstwo, ten kto ma czystą wodę, jest bogaty. Po wpadającej w ucho piosence Huzza, który dośpiewuje co rozdział nowy akt przygody, poznajemy naszego głównego bohatera gry - Rufusa. Rufus to ignorant, cham,nieprawdopodobny leniuch i źródło wszelkiego chaosu spowodowanego w mieście Kuvaq, w którym spędzimy dużą część gry. Dowodem tego są jego wstawki, dość upokarzające tych, z którymi rozmawia i jego patrzenie na świat. Po mieszkaniu z swoją byłą dziewczyną Toni, która ma już dość tego, że Rufus jest takim samolubem i nie pomaga w domu (zmywanie naczyń, pójście do pracy, przynoszenie kolejnych śmieci do domu, nie zrobi sobie sam jedzenia, bo paluszki by sobie pobrudził itp.) Rufus postanawia wnieść w życie kolejny plan ucieczki z Deponii. Otóż chce on dostać się do Elyzjum, jest to latające miasto które znajduje się na orbicie planety. Elyzjum słynie z bardzo rozwiniętej technologii, innego lepszego standardu życia jest cywilizowanym miastem. Uważa on, że nie pasuje do tego miejsca (inni też tak sądzą, i chcą się go szybko pozbyć) i wymyśla różne absurdalne plany, które zawsze kończymy się wybuchem danej maszyny, uszkodzeniami ciała, czy uprzykrzenie innym spokojnego życia. Tym razem, poprzez wystrzelenie się z rakety, do której będzie przymocowana metalowa komora, chce wybić się do specjalnego krążownika, który zabierze go do Elyzjum. Jak potoczą się jego losy? Kogo spotka na krążowniku? W jakie tarapaty wpadnie Rufus (a wpadnie w bardzo duże)?

Wszechobecny humor.

Rufus, to osoba, która "robi tą grę". Bez jego chamskich komentarzy i czarnego humoru, inaczej bym patrzył na tą produkcję. Ale w końcu to przygodówka po części komediowa, jednak nie stąpi również od poważnych momentów. Rozmowy Rufusa z jego przyjaciółmi czy wrogami są napisane idealnie. Chcemy przeczytać i posłuchać każdą możliwość wypowiedzi, podczas dialogów. To samo mogę powiedzieć, o komentarzach Rufus, gdy np. identyfikujemy daną rzecz, gdy jej się przyglądamy. Zawsze znajdzie się jakiś suchar, czy motyw humorystyczny. A w grze będzie dużo śmiechu i to takiego szczerego. Różne wykombinowane sytuacje, czy gagi, które są nawiązaniem do współczesnych czasów, na pewno rozśmieszą nie jednego desperata.

Jak to w przygodówce bywa...

... mamy tutaj mnóstwo lokacji i przedmiotów, które możemy ze sobą łączyć. W swoim ekwipunku przenosimy wszystko co znajdziemy i co będzie nam potrzebne do kontynuowania wątku fabularnego. Przykład: Znajdujemy garnek, mamy go w ekwipunku, chcemy wlać do niego wody, bierzmy garnek z ekwipunku i klikamy go na umywalce, zachodzi interakcja, woda została wlana do garnka, w wyniku czego w ekwipunku mamy nowy przedmiot "garnek z wodą". Trzeba się ostro na główkować, jednak nawet mi, osobie która nie gra zbyt często w przygodówki, nie miałem dużego problemu w rozwiązaniu zagadek, tzn. znaleźć odpowiedni przedmiot, połączyć go z czymś i dać jakieś osobie, czy wejść w interakcje z jakimś obiektem na mapie.

W grze występują również minigry logiczne, które są już nie co trudniejsze. Takie zagadki jak zbudowanie silnika, czy ułożenie mozaiki, mogą niekiedy zabrać nam sporo czasu. Jeżeli ktoś miałby z nimi spory problem, zawsze można minigrę pominąć! Co oznacza, że zostanie ona rozwiązana tak by pokierować dalej fabułę. Nie zalecam tego, ze względu na zabieranie nam frajdy z gry.

Ręczna robota, czyli grafika.

W grze będziemy przechodzić przez bardzo dużo lokacji, które w rozdzielczości HD, wyglądają obłędnie. Otóż każda z lokacji jest osobnym rysunkiem, który został wykonany ręcznie przez specjalnych artystów. Deponia, jest bogata w jasną barwę kolorów, ale będziemy również przemierzać, nieco mroczniejsze lokacje, które również wypadają perfekcyjnie.

W grze mamy również cutscennki, które tak samo jak plansze, są narysowane ręcznie. Wszystko wygląda imponująco, ruchy bohaterów, ich dynamika, czy detale ubrań, robią wrażenie.

Kolejny ideał - muzyka.

Jak to bywa w każdej mojej recenzji, nie może zabraknąć oceny OST. W Deponii wypada on, tak jak reszta aspektów gry, wspaniale!

Przez całą grę wychwyciłem sporo dobrych kawałków, które zostały przeze zapamiętane i wyróżnione. Muzyka jest inna względem danej lokacji i idealnie przedstawia atmosferę, która ogarnia dany obszar.

OST w całej Deponii wypada bardzo dobrze. Radzę wysłuchać całej listy utworów w grze. A muzyka w przygodówkach, warto wspomnieć, gra istotną rolę.

Warto dodać, że gł. theme gry zmienia się na przestrzeni następnych części minimalnie co daje atut, że przygoda kręci się dalej na znanych nam zasadach.

Tutaj theme z omawianej części:

Przygodówka idealna, czyli podsumowanie.

Przygoda Rufusa w pierwszej części gry zabrała mi ok. 10 godzin. Jest to jednak zależne od samego gracza i jego prędkości główkowania. Nie jest to jedna z tych gier, które chcesz szybko skończyć. Chcesz by ta przygoda nigdy się nie skończyła, takie odniosłem wrażenie. I tak, nie kończy się. Ogólnie rzecz biorąc powstały 4 części gry. Tak czy siak, kupiłem cały zestaw i ograłem już je wszystkie. Za te 2$ (cena mogła ulec zmianie) bardzo polecam zakupienie Deponii jak i całej serii. Deponia wbija się w głowę i nie da Wam o sobie szybko zapomnieć. Dodając, że bundle z całą serią 4 części nie jest już taki drogi.

Fabuła rozkręca się z każdą minutą, postacie są unikalne i pozostaną nam w głowach, Rufus za całokształt, kreska i humor, powinny Was zachęcić do zagrania.

OCENA: 10/10

PLUSY:

+ Rufus, jako bohater idealny,

+ wciągająca fabuła,

+ grafika,

+ różnorodność lokacji,

+ humor (gagi, teksty itp.)

+ długość gry,

+ wspaniałe OST,

+ dobre zaprojektowane postacie poboczne

NEUTRALNE:

- dla niektórych zagadki mogą być trudne (ale można je pominąć),

- domyślić się niekiedy co mamy zrobić może być trudne (zależy od gracza),

Pozdrawiam

~Dantius

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.