Czemu deweloperzy z Campo Santo zaczęli pracować nad Half-Life: Alyx?

Czemu deweloperzy z Campo Santo zaczęli pracować nad Half-Life: Alyx?08.04.2020 11:14
Bartosz Witoszka

Otwarta struktura w Valve daje wiele nowych możliwości.

Na początku grudnia zeszłego roku wspominałem o Campo Santo, studiu wykupionym przez Valve, które pod skrzydłami dużego wydawcy miało pracować nad swoim nowym projektem, In the Valley of Gods. Niestety, tamten wpis nie był z tych pozytywnych, bo wynikało z niego, że deweloperzy zaczęli prace nad innymi projektami w firmie takimi, jak Dota 2, dalsze ulepszanie Steama czy wreszcie Half-Life: Alyx.

Założyciel Campo Santo, Jake Rodkin, wspomniał wtedy o otwartej strukturze panującej Valve, co oznacza mniej więcej tyle, że deweloperzy sami mogą wybierać, w jakim konkretnie dziale chcą pracować. No i tak się najwyraźniej złożyło, że woleli pracować nad nowym Half-Life’m co chyba nie powinno nikogo dziwić. W końcu być w “creditsach” Alyx czy mieć w CV wpis “robiłem nowego Half-Life’a” to coś, wobec czego ciężko przejść obojętnie.

I mniej więcej tak tłumaczył to Robin Walker, jeden z programistów Valve i jedna z ważniejszych osób w firmie, który zapytany przez redakcję VG24/7 zdradza, jak od kuchni wyglądało rozwiązanie zespołu odpowiedzialnego za In the Valley of Gods. Okazuje się, że nie było żadnych nacisków z góry; tak naprawdę nie było żadnego formalnego rozwiązania. Po prostu ludzie sami zaczęli pracować w działach, gdzie uważali, że ich umiejętności będą bardziej przydatne. Walker dodaje również, że praca twórcy gier jest różna (zaskoczenie!) i część osób wolała zapewne odpocząć od robienia rzeczy stricte kreatywnych i zająć się szlifowaniem gry, zwłaszcza w ostatniej fazie projektu. Z kolei jeszcze inni zwyczajnie czuli, że swoją wiedzą mogą wzbogacić ten projekt.

Ostatecznie chyba właśnie o to chodzi – zrobienie jak najlepszej gry, co zespół pracujący nad nowym Half-Life’m udowodnił. Gra zgarnęła doskonałe oceny, a i autor Polygamii nie bał się sięgnąć po najwyższe możliwe wyróżnienie.

In the Valley of the Gods Trailer - The Game Awards 2017

Co jednak dalej z In the Valley of Gods? Tego tematu nie poruszono w tym mini wywiadzie, ale chyba istnieje jakiś cień szansy, że ktoś odgrzebie kiedyś ten projekt, a ludzie – widząc, że coś ciekawego zaczyna się dziać – sami zaczną do niego napływać. To by dopiero była ciekawa historia, godna jakiegoś reportażu albo wywiadu. Obyśmy doczekali tego momentu.

Bartek Witoszka

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.