Crunch w CD Projekcie. "Nie jest aż tak źle" - mówi prezes zarządu. Potem przeprasza

Crunch w CD Projekcie. "Nie jest aż tak źle" - mówi prezes zarządu. Potem przeprasza29.10.2020 18:44
cyberpunk 2077
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Przedłużająca się produkcja Cyberpunka 2077 sprawiła, że CD Projekt RED jest stale na globalnym świeczniku. A to wiąże się nie tylko z przyglądaniem się ich grze, ale także ich firmie. I z różnymi, niefajnymi sytuacjami.

We wtorek CD Projekt RED ogłosił, że po raz kolejny przenoszą "Cyberpunka 2077" - tym razem na 10 grudnia 2020. Internauci siedli do robienia i oglądania memów, a członkowie zarządu CD Projektu do rozmowy z inwestorami w ramach telekonferencji.

W rozmowie, której transkrypcję znajdziecie na stronie firmy, wzięli udział, po stronie developera, Adam Kiciński (prezes firmy), a także Piotr Nielubowicz (wiceprezes zarządu ds. finansowych) oraz Michał Nowakowski (członek zarządu). Wśród wielu pytań padło także to dotyczące crunchu.

"Zapewne spadnie na Was krytyka za przedłużony crunch – czy opóźnienie premiery zmniejszy presję w tym zakresie" - wspomniała jedna z osób uczestniczących w telekonferencji. Na to odpowiedział Adam Kiciński:

Jeśli chodzi o crunch, to nie jest aż tak źle – i nigdy nie było. Owszem, to sprawa, która od pewnego czasu krążyła w mediach i rzeczywiście, niektórzy ostro crunchują, ale znacznej części zespołu crunch w ogóle nie dotyczy, gdyż zakończyli oni swoją pracę – obecnie dużo roboty ma głównie dział Q&A, inżynierowie i programiści – lecz nawet tutaj nie jest aż tak źle. Owszem, sprawy nieco się przeciągną, ale jesteśmy w kontakcie z zespołem i wiemy, że dodatkowe trzy tygodnie są z ich punktu widzenia korzystne; nie przewiduję więc poważnych zagrożeń związanych z crunchem

Adam Badowski

"Znacznej części to nie dotyczy" oraz "nie jest aż tak źle" - powiedział Adam Kiciński. Wydaje się, że nie są to słowa odpowiednie w kontekście doniesień o sześciodniowym tygodniu pracy, który CD Projekt RED wdrożył do momentu premiery "Cyberpunka 2077". Albo takich sytuacji jak ta, że pracownicy mieli dowiadywać się o przesunięciu daty premiery w tym samym momencie, co ich fani w sieci.

Wkrótce później Kiciński napisał specjalny email do pracowników CDPR, w których przeprosił za te słowa. Jego treść zamieścił na Twitterze nie kto inny, jak Jason Schreier:

"Z całego serca chciałbym przeprosić wszystkich za to, co powiedziałem w czasie wtorkowej telekonferencji. Nie planowałem komentować tematu crunchu, ale i tak to zrobiłem. I zrobiłem to w poniżający i szkodliwy sposób. (...) Nie mam nic na swoją obronę. To, co powiedziałem, nie było nawet niefortunne, ale po prostu dogłębnie złe. Proszę, przyjmijcie za to moje najszczersze przeprosiny" - napisał Kiciński w emailu.


Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.