Call of Duty: Vanguard. Wojna nie podzieliła recenzentów

Call of Duty: Vanguard. Wojna nie podzieliła recenzentów05.11.2021 17:32
Źródło zdjęć: © Activision

Wojna z założenia dzieli ludzi, ale na szczęście na w cyfrowym świecie potrafi łączyć. W tym przypadku chodzi nie tylko o graczy z całego świata, ale również recenzentów, którzy wyrazili swoje opinie na temat Call of Duty: Vanguard.

Call of Duty: Vanguard oficjalnie ukazała się 5 listopada, ale recenzenci dostali ją nieco wcześniej w swoje ręce, by sprawdzić, jak prezentuje się najnowszy tytuł studia Sledgehammer Games wydany przez Activision. Sprawdziliśmy ich opinie i jak się okazuje, są one do siebie mocno zbliżone.

Dziennikarz serwisu Gry Online zwraca uwagę na problem powtarzalności serii Call of Duty. "Wciskanie tych klimatów na siłę do rozgrywki rodem z Modern Warfare moim zdaniem mija się z celem, bo mechaniki będą musiały być w wielu aspektach ograniczone".

"Szkoda, że twórcy Call of Duty nie przypatrzyli się dobrze, co dzieje się na rynku ze strzelaninami odwołującymi się do okresu drugiej wojny światowej. Uznaniem cieszą się produkcje sieciowe na wielką skalę z setką graczy, stawiające na większy realizm, takie jak Hell Let Loose czy Post Scriptum, a wszelkie klony Medal of Honor i pierwszych CoD-ów znikają pod masą mieszanych recenzji na Steamie."

Michał Walkiewicz z serwisu Filmweb porównuje Call of Duty: Vanguard do wujka na domowej imprezie, który choć bywa żenujący, sprawia, że reszta rodziny ma się z czego pośmiać. Bez niego to spotkanie po prostu by nie wypaliło.

"Wygląda to wszystko tak, jak powinno, czyli jak blockbuster za trylion dolarów. Reżyseria skryptów zrywa skalp, pocztówki z frontu można oprawić w ramkę, zaś dzięki opcji strumieniowania tekstur na konsolach grafika zbliża się do fotorealizmu na odległość kilku pikseli.

Najważniejsze, że reszta się zgadza: głowy nazistów pękają jak arbuzy, eksplozje dudnią niczym trąby jerychońskie, koncert na sto karabinów trwa. Zdrowie wujka!"

"W moim personalnym rankingu przygoda osobliwego komando plasuje się zaraz za świetną kampanią z WW2. Vanguard jest minimalnie gorszy, ale w dalszym ciągu przyjemny i warty poznania. Przygoda dla jednego gracza nie robi takiego wrażenia jak najnowsze Modern Warfare (ach ta misja z noktowizorami!) i raczej nie przejdzie do historii jak poziomy z debiutanckiego Call of Duty, Call of Duty 4 czy pierwszego Black Ops. Nikt chyba jednak tego nie oczekiwał" - ocenia Szymon Radziewicz ze Spiders Web.

Jak widać opinie wśród polskich serwisów, są bardzo podobne, a Call of Duty: Vanguard, choć może nie ma najlepszych ocen, wciąż trzyma pewien poziom. Sprawdźmy więc, co sądzą o grze osadzonej w realiach II wojny światowej recenzenci zza granicy.

Na pierwszy ogień idzie serwis IGN, który ofiarował Call of Duty: Vanguard tylko pół punktu mniej niż polskie Gry Online.

"Z silną obsadą postaci, wykorzystywaną z różnym skutkiem do opowiedzenia historii, której oddaje hołd, kampania dla jednego gracza Call of Duty: Vanguard jest imponująco filmowym przedstawieniem II wojny światowej. Poza kilkoma wyróżniającymi się momentami w ciągu pięciu godzin, gra jest zbyt ostrożna, jeśli chodzi o różnorodność misji, by można ją było uznać za wyróżniającą się w serii. Może i wygląda i brzmi spektakularnie, ale przydałoby się więcej stylowych sekcji, takich jak Petrova, aby odróżnić rozgrywkę od wielu bitew, które toczyliśmy już wcześniej."

"W momencie premiery, Call of Duty Vanguard sprawia wrażenie solidnego kroku naprzód w stosunku do Black Ops Cold War, ale nie dorównuje wzorcowi, jakim było Modern Warfare 2019 – czytamy we wstępie w serwisie Video Games Chronicle.

Kampania to film akcji, który po zakończeniu zapamiętasz tylko w połowie, ale przez te kilka godzin, które ci zapewni, będziesz się świetnie bawić. (...) Zyskuje również dzięki wspaniałej oprawie wizualnej i skupieniu się na zdjęciach, które potęgują wrażenie, że właśnie siedzisz w ciemnym pokoju z torbą drogich słodyczy i napojem, od którego gniją ci zęby."

Ostatnia, a jednocześnie najwyższa ocena zagranicznych serwisów została wystawiona przez redakcję Gameinformera.

"Call of Duty: Vanguard to opowieść o trzech grach. Jak to w życiu bywa, kilka filarów podnosi pakiet – a jeden obala go na dno. Kampania w Vanguard jest słaba, ale multiplayer i zombie niosą tytuł do zwycięstwa.

Kampania nie trafia w sedno, ale tryb wieloosobowy i Zombie dokładają wszelkich starań, aby tytuł trafił na dobre miejsce. Jeśli najbardziej inwestujesz w rozgrywkę dla jednego gracza, możesz porzucić tegoroczną pozycję, ale jeśli jesteś w innych trybach, Call of Duty pozostaje doskonałym wyborem do strzelania, grabieży i egzekucji zombie."

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.