Blizzard dotrzymuje słowa i nie cacka się z oszustami w Overwatch

Blizzard dotrzymuje słowa i nie cacka się z oszustami w Overwatch02.06.2016 19:40
Bartosz Stodolny

Gdyby wszyscy tak podchodzili do tematu nie tylko oszustów, ale toksycznych graczy w ogóle, może świat sieciowych gier wideo byłby nieco przyjemniejszy.

Niedawno Blizzard zapowiedział, że w przypadku Overwatch oszuści nie będą mieli lekkiego życia, a firma nie zamierza obchodzić się z nimi delikatnie. Cóż, jak na razie swój plan realizuje, bo „banhammer” regularnie spada na głowy osób psujących zabawę innym.

Jak donosi PC Gamer, w samych tylko Chinach zablokowano konta niemal 1600 graczy. Mało tego, ich nicki podano do publicznej wiadomości w poście na oficjalnym chińskim forum gry. Ale blokady mają miejsce nie tylko w Chinach, bo nieuczciwi gracze z całego świata donoszą o podejmowanych przeciwko nim akcjach.

A co na to Blizzard? Nic. Firma robi swoje i rozdaje bany każdemu, wobec kogo jest choćby podejrzenie stosowania jakiejkolwiek formy hacków. Na Battlenecie pojawiło się tylko krótkie oświadczenie, w którym studio informuje, że nie będzie tolerowało żadnej formy oszukiwania i tyle. A jeśli ktoś załapie się na blokadę konta dostaje zwięzłego maila, z którego dowiaduje się, że płacz nic nie da, bo decyzja jest niepodważalna, a dział wsparcia prawdopodobnie nawet nie odpisze na wiadomość.

Wiecie, co jeszcze jest zabawne? Blokada jest tak sprytnie przemyślana, że nie da się jej obejść kupując kolejną kopię gry, zakładając nowe konto, czy nawet zmieniając IP i MAC adres karty sieciowej. Jeden ze zbanowanych graczy pisze tak:

Było też czwarte podejście, ale tym razem gościu podszedł do tematu poważnie. Przed instalacją zmienił ID dysku twardego i procesora, MAC adres, datę BIOS-u i kupił specjalnego VPN-a, który pozwala na obejście blizzardowego systemu przeciw oszustom. Efekt? Ban. Najlepsze jest w tym wszystkim to, że użył wallhacka podczas otwartej bety. Piękne.

Piszę ten tekst z szerokim uśmiechem na ustach. W singlu róbmy sobie co chcemy, w lokalnym multi – o ile wszyscy się zgadzają – też, ale od gry online z innymi osobami wara. Wszelkiej maści aimboty, wallhacki i inne wynalazki dla ludzi o małym… poczuciu własnej wartości nie tylko wkurzają, ale przede wszystkim zniechęcają do gry uczciwe osoby.

Inni powinni uczyć się od Blizzarda, bo nieuczciwe działania powinny spotykać się ze zdecydowaną i niepodlegającą żadnym dyskusjom reakcją. Myślę tu choćby o Ubisofcie, który jeszcze jakiś czas temu słabo radził sobie z oszustami w The Division, choć z tego co widziałem dziś na forum sprawa albo została w końcu rozwiązana, albo przyćmiona przez problem z kolejnym patchem. Albo gracze po prostu doszli do wniosku, że skargi nic nie dają i przesiedli się na inne tytuły.

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.