Assassin's Creed Origins gotowe na pierwszy dodatek

Assassin's Creed Origins gotowe na pierwszy dodatek09.01.2018 10:17
Maciej Kowalik

Szkoda, że Bayek nie podłapał od Geralta jeszcze jednej rzeczy.

Mam wrażenie, że wystarczająco chwaliłem już samą grę. Zajęła zresztą wysokie miejsce w naszym głosowaniu na najlepsze tytuły minionego roku, więc sprawa jest jasna. Ale bardzo podoba mi się też, co Ubisoft robi z Origins po premierze.

Nie, żeby w przypadku poprzednich części firma po premierze mówiła "cześć" i zwijała kramik. Ale poprzednio skupiała się głównie na wypuszczaniu aktualizacji, które walczyły ze starymi błędami i powodowały nowe. W przypadku Origins jest inaczej. Dochodzą nowe misje, starcia z bogami, elementy wyposażenia do zdobycia. Ba, gra rozrasta się o nowe, podsuwane przez społeczność opcje, jak chociażby skalowanie poziomu wrogów, które można sobie włączyć, by nieco utrudnić zabawę. Nowy poziom trudności też się przecież pojawił.

Nie porzuciło The Division, wszyje do For Honor dedykowane serwery, wyszło na prostą z Rainbow Six: Siege. A w przypadku Origins mam wrażenie, że wreszcie udało się Francuzom nie potknąć. Od razu jakoś z większym optymizmem wygląda się kolejnych gier.

Firma zapowiedziała właśnie, że w styczniu wyda pierwszy płatny dodatek - The Hidden Ones. Mapa gry stanie się dzięki niemu jeszcze większa, bo dojdzie nowy region. Okupowany przez Rzymian, którzy dadzą Bayekowi możliwość awansowania na 5 kolejnych poziomów.

Oczywiście płatne rozszerzenia to żadna niespodzianka, wszak na coś te karnety sprzedawali. Ale zastanawiam się, czy Ubisoft, który widzi, że przerwa wyszła temu asasynowi na dobre, nie powinien rozważyć pójścia drogą CD Projektu. Czyli dużych, faktycznie wzbogacających podstawkę o nowe elementy, dodatków, zasługujących na tę nazwę i dłuższy cykl produkcyjny. Oczywiście tak wielka korporacja ma inny model prowadzenia biznesu niż polske studio, ale to dodatki tego drugiego potrafiły w plebiscytach bić pełnoprawne gry. 2018 rok, w którym Ubi dalej pracuje sobie nad nową odsłoną, wypuszczając jednocześnie jedną czy dwie przygody, w których można by przetestować kilka pomysłów wydaje się mieć trochę sensu.

Może następnym razem. A może The Hidden Ones i pozostałe rozszerzenia Origins też będą na innej jakościowej półce niż dodatki do poprzednich odsłon serii?

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.