Lepiej późno niż wcale? Skalowanie poziomu przeciwników trafi do Assassin's Creed Origins

Lepiej późno niż wcale? Skalowanie poziomu przeciwników trafi do Assassin's Creed Origins

Lepiej późno niż wcale? Skalowanie poziomu przeciwników trafi do Assassin's Creed Origins
Maciej Kowalik
04.12.2017 10:04

Ubisoft chce utrudnić grę tym, dla których jest za prosta.

Popieram ten ruch. Choć i tak nie będę ukrywał, że Origins jest jedną z lepszych gier, w jakie grałem w tym roku. I sam jestem tym faktem zaskoczony. Najwidoczniej Ubisoft wszył świeże elementy w odpowiednie miejsca.

Ale z jedną nowinką mam dość mocny zgrzyt. Chodzi o wrogów, mających sztywno przyporządkowane poziomy, w zależności od regionu. W ten sposób gra trzyma Bayeka w ryzach i może pchać go swoim fabularnym korytem dalej i dalej.

Jednak, gdy na chwilę zapomniałem się i wziąłem za robienie jednej misji pobocznej za drugą, okazywało się, że w następnym fabularnym zadaniu wrogowie padają jak muchy, bo mają niższy poziom. I odwrotnie - widząc przeciwnika ze zbyt wysokim poziomem wiedziałem, że nie mam w starciu najmniejszych szans.

Z pierwszym problemem Ubisoft poradzi sobie w grudniowej aktualizacji. Wraz z nią Assassin's Creed Origins wzbogaci się nie tylko o nowy poziom trudności (Koszmar). Dojdzie też opcja skalowania poziomu przeciwników do poziomu gracza. Ale tylko tych, którzy są od niego słabsi.

Oprócz tych nowinek, aktualizacja przyniesie kolejne starcie z egipskim bóstwem - tym razem będzie to sama bogini zemsty Sechmet. Będzie też okazja, by rzucić wyzwanie Anubisowi i Sobkowi. Gdybyście na przykład nie zdążyli wbić odpowiedniego poziomu, gdy byli dostępni po raz pierwszy.

Dojdą też dwa questy. Jeden ma być niespodzianką, drugi to klasyczna horda, w której możemy okładać kolejnych przeciwników na arenie aż do znudzenia. Co kto lubi.

Maciej Kowalik

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)