[Aktualizacja] Trója z This War of Mine - gra zawitała pod strzechę liceum ogólnokształcącego

[Aktualizacja] Trója z This War of Mine - gra zawitała pod strzechę liceum ogólnokształcącego21.03.2016 15:46
Patryk Fijałkowski

11 bit studios wzięło udział w wyjątkowej akcji, w której ich gra posłużyła jako narzędzie podczas lekcji etyki.

[Aktualizacja]

Wojciech Setlak z 11 bit studios podzielił się z nami szczegółami poprowadzonej przez siebie lekcji: Czy altruizm się opłaca? To pytanie zadawali sobie uczniowie, grając w This War of Mine na lekcji etyki w warszawskim XXI LO im. Hugona Kołłątaja. Altruizm, czyli pomaganie innym własnym kosztem, wydaje się zachowaniem  szczególnie kosztownym i rzadkim w warunkach wojennych, gdy brakuje wszystkiego. A jednak ludzie, którzy przeżyli oblężenie Sarajewa czy Powstanie Warszawskie, często wspominają o udzielanej pomocy, czasem z narażeniem życia, nawet przez nieznajomych. Wydarzenia oparte na ich relacjach zostały wplecione w This War of Mine. Dzięki temu uczniowie w czasie gry podejmowali decyzje, czy podzielić się jedzeniem z głodującym artystą, czy ratować ofiary spod gruzów kamienicy, czy pomóc dziewczynie napastowanej przez żołnierza. W tym ostatnim wypadku z 34 uczniów 22 było za. Nieuzbrojony Pavel spróbował odwrócić uwagę napastnika i zginął. Inaczej niż w większości gier, nie wszystkie dobre uczynki są w This War of Mine nagradzane. Jak w życiu.

[Oryginalny wpis]

Wojciech Setlak, jeden z twórców This War of Mine (niektórym pewnie znany jako niejaki Marin), przybył do XXI LO im. Hugona Kołłątaja w Warszawie, by poprowadzić tam lekcję etyki. Dlaczego deweloper miałby zajmować się takimi rzeczami? Ano dlatego, że jego medium edukacyjnym była wspomniana wyżej gra. Zajęcia obracały się wokół altruizmu i tego, czy jest... opłacalny.

Każdy kto grał w This War of Mine, z pewnością wie, że tytuł skłania do mocnych refleksji. To, że nie okradłem starszego, bezbronnego małżeństwa z ich zapasów leków kosztowało życie jednego z moich podopiecznych. Innym razem chcąc komuś pomóc, sam odniosłem ranę, która omal nie skończyła się śmiercią. W grze 11 bit co chwila jesteśmy konfrontowani z moralnymi dylematami wymuszonymi przez stan wojenny. Pamiętając swoje złożone i niejednokrotnie trudne lekcje etyki z liceum, wyobrażam sobie, że This War of Mine było idealnym uzupełnieniem podejmowanych tematów; narzędziem wnoszącym klasyczne "gdybanie" na nieco wyższy poziom.

// ]]>

Poza oglądaniem samej rozgrywki, uczniowie mieli także okazję zagrać sami. 11 bit studios nie podało dokładnie, o czym opowiadał Wojciech Setlak i jakimi przykładami z gry wzmacniał swój przekaz. Interesujący jest jednak fakt, że to właśnie gra i jej deweloper były wyborem szkoły w kwestii poruszenia tematu altruizmu na lekcji etyki. Tego typu akcja to wciąż zaledwie kropla w morzu boleśnie standardowych i niekiedy przestarzałych praktyk naszej oświaty, ale można mieć nadzieję, że zaledwie jedna z pierwszych, taka przecierająca szlaki.

W końcu wkrótce w Warszawie otworzy się też pierwsze Liceum Kreacji Gier, w którym uczniowie poza podstawą programową, zrealizują szereg zajęć przybliżających ich do zostania deweloperem. W tym samym czasie klasa o profilu e-sportowym otwarta w zeszłym roku w Kędzierzynie-Koźlu radzi sobie świetnie, a jej założyciele pomagają właśnie w otwarciu kilkunastu dodatkowych klas o tym samym profilu na terenie całej Polski. Gry coraz częściej obecne są nie tylko w telewizji czy ogólnie szeroko pojętym głównym nurcie, ale i w edukacji.

Jasne, ktoś może zasugerować, że prezentowanie takiego This War of Mine na lekcji etyki tylko młodzież rozkojarzy i odciągnie od sensu całej problematyki, ale biorąc pod uwagę, że mówimy o osobach w wieku licealnym, myślę, że raczej do tego nie doszło. Pamiętam, że nasza skromna grupka na lekcjach etyki zawsze była zaangażowana w każdy omawiany temat.

To co, nasze dzieci będą musiały kiedyś obowiązkowo zagrać w That Dragon, Cancer i napisać wypracowanie z Journey? A potem będą tylko modliły się, żeby na maturze nie musieć pisać o fabularnej symbolice w grach From Software...

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.